KAT & Roman Kostrzewski, Turbo, Alastor – Kraków, Kwadrat, 17.02.2018

Paweł Świrek

Zaczęło się od ogłoszenia kolejnego koncertu zespołu KAT & Roman Kostrzewski w Krakowie, a skończyło się większym przedsięwzięciem, czyli koncertem aż trzech legend metalu.

Punktualnie o godzinie 19-tej rozpoczął się występ zespołu Alastor. W stosunku do pamiętnego koncertu ze stycznia 2014 roku otrzymaliśmy wyraźnie krótszy gig. Za to publiczność była tym razem liczniejsza niż wówczas (w Kocie Karola było wtedy coś w okolicy 50 osób, w Kwadracie znacząco więcej). Wśród znanych hitów z wcześniejszych płyt (śpiewanych głównie w języku polskim) mieliśmy okazję usłyszeć utwór przygotowywany na kolejny album - „Nie ma nic”. Jak ze sceny ogłosił Michał „Mish” Jarski, nowy album Alastora będzie śpiewany w języku polskim. Po kompozycji „Fuck” zespół wykonał zdjęcie z publicznością, po czym opuścił scenę.

2. Turbo 17.02.2018Krótka przerwa techniczna, w międzyczasie szybkie przemeblowanie sceny i punkt 20-ta zespół Turbo był już gotowy do wyjścia. Rozpoczęli utworem „Przebij mur” z ostatniego albumu. Dalszy ciąg koncertu stanowił przekrój przez pierwsze trzy albumy zespołu (z małym wyjątkiem – „Myśl i walcz” z ostatniej płyty). Ze względu na ograniczenia czasowe zespół musiał zrezygnować z kilku pozycji na setliście, co Tomasz Struszczyk oznajmił po drugiej części „Kawalerii Szatana” (może jakby nie przegadał przerwy przed „Jaki był ten dzień” udałoby się coś jeszcze przemycić z setlisty, ale pewnie wymagałoby to podkręcania tempa lub skracania któregoś z utworów, co nie byłoby najmądrzejszym rozwiązaniem). Chociaż Tomasz Struszczyk świetnie się sprawdza jako wokalista, to jednak nie wszędzie wysoko zawieszoną przez jego poprzednika poprzeczkę udało się przeskoczyć. Dlatego też „Dłoń potwora” w takim wykonaniu nie do końca przekonywująco wedle mnie brzmi. Kolejny minus występu to brak drugiej gitary, co w paru kompozycjach wyraźnie dawało się we znaki. A wykonanie „Żołnierza fortuny”… mam wrażenie, że Mariusz Bobkowski nie opanował w tym utworze dobrze partii perkusyjnych. W „Jaki był ten dzień” i zagranych na bis „Dorosłych dzieciach” Tomasz Struszczyk grał na gitarze akustycznej. W pozostałych kompozycjach Wojciech Hoffmann dwoił się i troił, by nadrobić brak drugiej gitary. Jednak mimo tych kilku wspomnianych wcześniej mankamentów ogólnie występ Turbo można uznać za bardzo udany. Po „Żołnierzu fortuny” nastąpiła pamiątkowa fota, a po niej wspomniany wcześniej bis.

3. KAT Roman Kostrzewski 17.02.2018Około 21:30 na scenie zainstalowali się muzycy zespołu KAT & Roman Kostrzewski. Ireneusz Loth został przywitany owacjami, podobnie jak Roman Kostrzewski. Tradycyjnie ze sceny poszedł ogień. Po pierwszych trzech utworach z dwóch pierwszych płyt grupy KAT przyszła pora na kompozycje z płyty „Czarno-biała”, czyli „Z boskim zyskiem” i „Milczy trup”. W programie koncertu nie zabrakło także ballad. „Głos z ciemności” i „Łza dla cieniów minionych” to już pozycje obowiązkowe w repertuarze koncertowym KAT & Roman Kostrzewski. Podczas dłuższych fragmentów instrumentalnych mogliśmy podziwiać „tańczącego” Romana Kostrzewskiego. Odnoszę wrażenie, że ten widok powoduje, iż zespół na scenie przeobraża się w coś w stylu teatru jednego aktora. Miło było kolejny raz na żywo usłyszeć kompozycje legendy metalu z oryginalnym wokalem, co prawda już nadszarpniętym przez ząb czasu, ale jednak. Na koniec koncertu wybrzmiała „Wyrocznia”, a potem już tylko bisy. „Ostatni tabor” dość często był grany jako drugi bis, tym razem na dobre zakończył ten udany koncert.

 

Setlisty:

Alastor:

  1. Look At Me
  2. Głową w mur
  3. On
  4. Nie ma nic
  5. Niewinność
  6. Nieprawdopodobne
  7. Zło
  8. Żyj, giń i milcz
  9. Fuck

 

Turbo:

  1. Przebij mur
  2. Kometa Halleya
  3. Szalony Ikar
  4. Ostatni grzeszników płacz
  5. Myśl i walcz
  6. Dłoń potwora
  7. Słowa pełne słów
  8. Jaki był ten dzień?
  9. Już nie z Tobą
  10. Wybacz wszystkim wrogom
  11. Kawaleria szatana cz. II
  12. Żołnierz fortuny

 

Bis:

  1. Dorosłe dzieci

 

KAT & Roman Kostrzewski:

  1. Morderca (KATcover)
  2. Śpisz jak kamień (KATcover)
  3. Metal i piekło (KATcover)
  4. Z boskim zyskiem
  5. Milczy trup
  6. Piwniczne widziadła (KATcover)
  7. Głos z Ciemności (KATcover)
  8. Diabelski dom cz. II (KATcover)
  9. Noce Szatana (KATcover)
  10. Szydercze zwierciadło (KATcover)
  11. Czarne Zastępy (KATcover)
  12. Strzeż się plucia pod wiatr (KATcover)
  13. Masz Mnie Wampirze (KATcover)
  14. Łza dla cieniów minionych (KATcover)
  15. Wyrocznia (KATcover)

 

Bis:

  1. Odi profanum vulgus (KATcover)
  2. Ostatni Tabor (KATcover)
MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream: dodatkowy koncert w Poznaniu Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Gong na czterech koncertach w Polsce Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!