Zespół JitterFlow zapowiada debiutancki minialbum

Artur Chachlowski

Warszawska grupa Jitterflow szykuje premierę debiutanckiego minialbumu "Self_X", który ukaże się jeszcze przed tegorocznymi wakacjami. Na wydawnictwie znajdzie się 8 kompozycji:

1. InnerV

2. ?iF

3. Self_Xorcism

4. Planet Eyes

5. Sci-Fi

6. U.F.D. (User Friendly Demons)

7. Dimensions

8. U.F.D. in Distorted Mirror (bonus track)

Grupa JitterFlow powstała w 2007 roku. Tworzą ją trzy osoby: Dariusz Piskorz (perkusja); Piotr Pniewski (bass oraz wokale) oraz Bartek Ciastek (gitara i śpiew). W 2012 r. Jitter Flow wziął udział w I edycji festiwalu Emergenza i doszedł do finału, w którym zajął 6-te miejsce. Tam grupa została zauważona przez Guzika z Flapjacka, który zaprosił ją do zagrania wspólnie kilku koncertów w ramach trasy promującej płytę Flapjack "Keep Your Heads Down". W kolejnych latach Jitter Flow zbudowali własne studio nagraniowe, w którym zarejestrowali "Self_x" oraz w którym pracują właśnie nad utworami na pierwszy album długogrający.

Oto co zespół mówi o swojej muzyce i inspiracjach: "Wielu osobom trudno jest zdefiniować to co gramy i to właśnie uważamy za nasz mały sukces, ponieważ od zawsze jednym z naszych głównych celów jest robienie czegoś wyjątkowego, czegoś, czego jeszcze nie było. Główną ideą jest łamanie i gięcie na maxa, ale możliwie w jak najlżejszy sposób. Gitara brzmi raczej ciężko, bas ma straszliwy radziecki przester, wokale krzyczą okropnie, ale podstawą wielu motywów są patenty jazzowe, swingowe lub szeroko pojęta polirytmia. Jest dużo hałasu, ale pod powłoką pozornego chaosu kryją się skomplikowane aranże i bardzo zawiłe bity.

O inspiracjach możemy mówić godzinami. Wiele nas łączy, ale też każdy ma swoje indywidualne miłości muzyczne, które spowodowały, że sięgnął kiedyś po swój instrument. Sam koncept Jitterflow ma jednak trzy kluczowe inspiracje, które należy wymienić. To przede wszystkim solowa płyta Fredrika Thordendala „Sol Niger Within”. Następnie Meshuggah oraz Dillinger Escape Plan. To ci twórcy spowodowali, że tak bardzo zaintrygował nas sposób grania, który Al Di Meola trafnie nazywa „playing against time”, czyli łączenie pozornie nie klejących się „patentów” w jedną spójną całość".

Zapowiedź płyty „Self_X”:

 

MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream: dodatkowy koncert w Poznaniu Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Gong na czterech koncertach w Polsce Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!