Tedeschi Trucks Band - Made Up Mind

Andrzej Barwicki

ImageNajnowszy album amerykańskiej 10-osobowej „orkiestry” o nazwie Tedeschi Trucks Band ukazał się w połowie września 2013 roku. Jego producentem jest Jim Scott i Derek Trucks, a przy dwóch utworach, współpracował z nimi również Doyle Bramhall II. Historię zespołu przedstawiłem przy okazji omawiania ich pierwszego albumu zatytułowanego „Revelator”. Nowy album jest również dostępny dla miłośników wydawnictw winylowych w wersji 2LP 180 gram, przy zakupie której otrzymujemy możliwość cyfrowego ściągnięcia nagrań z tego wydawnictwa. Opublikowano go również w tradycyjnej wersji CD.

Na swym najnowszym krążku Tedeschi Trucks Band zamieścił 11 kompozycji, a indeksem nr 1 oznaczony jest tytułowy utwór - „Made Up Mind”. Od pierwszych dźwięków rytmicznie wpada w ucho z całą paletą ciekawie użytych instrumentów. Kolejna piosenka, „Do I Look Worried”, otwiera przed nami znakomity wachlarz kompozytorski. Spokojne brzmienie sekcji dętej, solówka Dereka i wokal Susan powodują, że miło się tego słucha. Od dźwięków akustycznej gitary i fletu rozpoczyna się kolejne nagranie pt. „Idle Wind”. Warto zwrócić w nim uwagę na sekcję rytmiczną oraz liczne trąbki, które tu usłyszymy. Jest w tym brzmieniu niesamowita siła i prawdziwy czar urzekający słuchacza. W rytmach funky została wykonana kompozycja „Misunderstood”, w której wokalowi Susan towarzyszy chórek męski. Pod tytułem „Part Of Me” podpisali się Doyle Bramhall II, Derek Trucks, Susan Tedeschi i Mike Mattison. Myślę, że połączenie różnych stylów, wyrażonych nie tylko instrumentem, ale również wokalem wypada w ich wykonaniu bardzo przebojowo. Muzycy trochę ostrzej poczynają sobie wykonując utwór „Whiskey Legs” z solidnym brzmieniem gitar, organów Hammonda i podwójnej perkusji. Pięknie też potrafią nastroić słuchacza w balladowej piosence „It’s So Heavy”, gdzie ładnie wykonana solówka, głos wokalistki i organy poruszą niejednego miłośnika delikatnych melodyjnych nut. W utworze „All That I Need”, po raz drugi na tym krążku, udziela się Doyle Bramhall II, gdzie gra on na gitarze towarzyszącej i w unisonach klasycznie. Słuchając kolejnego nagrania, „Sweet And Low”, które ujmuje nas harmonią, wyrażoną pięknie zagranymi partiami poszczególnych instrumentów (gitary, Wurlitzer) i potrójnym wokalem, czujemy się wprawieni w błogi stan. Ostatnie jedenaście minut albumu wypełniają dwa utwory: „The Storm” to długa kompozycja, stylistycznie oparta na gitarowo-klawiszowych brzmieniach pełnych południowego temperamentu, natomiast „Calling Out To You” jest akustycznym zakończeniem naszego kolejnego spotkania z zespołem Tedeschi Trucks Band.

Ponownie polecam zapoznać się z twórczością Tedeschi Trucks Band, stylistycznie różnorodną, bogatą w bluesowe tradycje, jak i innowacyjne podejście do odgrywanego stylu. Fuzja tak utalentowanych instrumentalistów pozwolił realizować bardzo miłe dla ucha kompozycje, które zamieszczono na albumie „Made Up Mind”. Zapamiętanie wszystkich muzyków grających na tym albumie jest nie lada sztuką, dlatego wymienię ich tutaj: Derek Trucks (gitara), Susan Tedeschi (gitara, wokale), Kofi Burbridge (instrumenty klawiszowe, flety, fortepian, klarnet, Hammond B3), Tyler Greenwell (perkusja), Mike Mattison i Mark Rivers (harmonie wokalne), Kebbi Williams (saksofon), Maurice Brown (trąbka), Saunders Sermons (puzon). Gościnnie wystąpili również: J.J Johnson (perkusja), John Leventhal (gitara), Dave Monsey (bas), Bakitchi Kumalo (instrumenty perkusyjne, bas, konga), George Reiff (bas), Pino Palladino (bas) oraz Erico Krasno (gitara).

MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream w Polsce: dodatkowy koncert w Szczecinie Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Gong na czterech koncertach w Polsce Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!