Reasoning, The - Adventures In Neverland

Robert "Morfina" Węgrzyn

ImageFormacja The Reasoning przedstawia nam swoje kolejne wydawnictwo w postaci nowego albumu zatytułowanego „Adventures In Neverland”. Panie i panowie, od razu pragnę powiedzieć, że jest dobrze. Długimi chwilami nawet bardzo dobrze. Na początek przedstawię może tytuły dań, jakie zaserwowali nam szefowie kuchni: 1. Hyperdrive, 2. The Omega Point, 3. The Glass Half, 4. Stop The Clock, 5. Otherworld, 6. End Of Days, 7. No Friend Of Mine, 8. Threnody, 9. The Forest Of Hands And Teeth, 10. Adventures In Neverland.

Muszę przyznać, że tak zacny skład kapeli nie może dać plamy i nic nie może być niedogotowane czy przypalone, dlatego polecam ten krążek na wieczorne danie. Śpiewa była wokalistka Karnataki, Rachel Cohen, na basie gra jej mąż – Matthew (kiedyś grał w Magencie), na instrumentach kalwiszowych – były współpracownik Fisha, Tony Turrell, na gitarze – Keith Hawkins, a na perkusji – Jake Bradford. Wszyscy fani rozmiłowani w neoprogresywnej twórczości zespołu Marillion znajdą tu mnóstwo dźwięków bliskich ich duszy i wrażliwości. Instrumentaliści grający w The Reasoning są wyborni, pasaże gitarzystów i klawiszy świetnie pokazują walory techniczne całego albumu. Harmoniczne, interesujące wokale inspirują i zachęcają do śpiewania w ich towarzystwie. Obecność zaproszonych gości w osobach Dave’a Fostera z grupy Mr So & So (grającego gitarową solówkę w utworze „No Friend Of Mine”), Jamesa Kennedy’ego (ten z kolei jest odtwórcą solówek w kompozycji „Otherworld” i w numerze tytułowym) oraz Charlotte Evans (wokal w chórkach) stwarza wrażenie wyważenia wszystkiego w odpowiednich proporcjach i brzmi bardzo intrygująco. Całość muzyczna utrzymana jest w stonowanej stylistyce przyjemnego w odbiorze melodyjnego art/progrocka. Zatem nie znajdziemy na wydawnictwie „Adventures In Neverland” ciężkich dźwięków gitar, szybkich przebiegów, wielkiej mocy i pędu perkusji czy basu. Wręcz przeciwnie, usłyszymy na nim utwory o stonowanym, balladowo – popowym charakterze, z delikatnymi ornamentami gitar i wieloma pasażami klawiszy oraz solówkami-„niezapominajkami” w postaci całej lawiny rytmicznych, chwytliwych i przede wszystkim bardzo miłych w odbiorze dźwięków.

Najlepsze momenty? Zwracam uwagę na zamykający płytę utwór tytułowy (a szczególnie na jego efektowne gitarowe zakończenie), choć tak naprawdę najlepiej smakuje on, gdy słucha się go w połączeniu wraz z poprzedzającym go „Forest Of Hands And Teeth”, który de facto pełni rolę muzycznego wprowadzenia do grande finale. Podobać może się także świetny „Otherworld”, obdarzony szalenie melodyjnym refrenem „The Glass Half”, wielowątkowy „End Of Days”, a także wyposażony w urokliwe męskie chórki „Stop The Clock”. Ale i „No Friend Of Mine” jest niezły i „The Omega Point” brzmi ciekawie… Właściwie mógłbym tu wymienić całą zawartość płyty…

Nowy album zespołu The Reasoning jest bardzo nastrojowy, w pewien sposób transowy, co jest idealnym towarzystwem dla fanów muzyki w te listopadowe, jakże jeszcze ciepłe (jak na tę porę roku) wieczory. Polecam!

MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream: dodatkowy koncert w Poznaniu Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Gong na czterech koncertach w Polsce Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!