Spock's Beard - The First Twenty Years

Artur Chachlowski

ImageTo album, którego tytuł mówi wszystko. W tym toku minęło 20 lat od spektakularnego debiutu płytowego grupy Spock’s Beard. Dzięki płycie „The Light”, a następnie dzięki kolejnym udanym albumom wydanym czy to w „erze Neala Morse’a”, czy też gdy frontmanem stał się Nick D’Virgilio, grupa Spock’s Beard dorobiła się statusu czołowego amerykańskiego reprezentanta sceny progresywno-rockowej.

Aby uczcić 20. rocznicę debiutu zespół postanowił wydać przekrojowe wydawnictwo z piętnastoma nagraniami audio plus dodatkowy krążek DVD, na którym można obejrzeć nigdy wcześniej niepublikowany występ Spock’s Beard na festiwalu Progfest’95, a także kronikę studyjnych nagrań podczas sesji do albumu „The Kindness Of Strangers”. Jeżeli zaś chodzi o część muzyczną, to znajdujemy w niej nagrania prezentujące całą muzyczną karierę grupy, reprezentujące każdy studyjny album i ustawione są one w kolejności chronologicznej. CD1 wypełniają nagrania z okresu, gdy w zespole działał Neal Morse, a CD2 zawiera późniejsze utwory. A że, jak wiadomo nie od dziś, typowe dla Spock’s Beard utwory do krótkich nie należą, otrzymujemy na dwóch srebrnych krążkach audio trwający aż dwie i pół godziny obszerny przegląd doskonale skądinąd znanego dorobku zespołu. I byłby to zestaw co najwyżej średnio atrakcyjny dla przeciętnego znawcy twórczości Amerykanów, gdyby nie jeden szczegół. Otóż, kompilację zamyka premierowa, trwająca 20 minut i specjalnie napisana przez Neala Morse’a dla potrzeb tego wydawnictwa, kompozycja zatytułowana „Falling For Forever”. Epicka, pełna typowego dla wczesnego Spock’s Beard rozmachu, niezwykle misternie zbudowana i precyzyjnie wykonana. Neal Morse śpiewa główne linie melodyczne i zwrotki, aktualny wokalista Ted Leonard, refreny, a poprzedni frontman, Nick D’Virgilio, staje w świetle reflektorów w środkowej części utworu (a także, razem z aktualnym perkusistą Jimmy Keeganem, gra na perkusji).

Już dla tej jednej kompozycji warto wejść w posiadanie tego wydawnictwa. No i cóż, wypada życzyć grupie Spock’s Beard następnych udanych 20 lat działalności, które – znając charyzmę i oryginalne pomysły zespołu – na pewno będą pełne spektakularnych niespodzianek oraz niesamowitego muzycznego kolorytu. Bo gdy słucha się „The First Twenty Years” potwierdza się to, o czym wszyscy od dawna doskonale wiemy: dziś nikt tak pięknie jak Spock’s Beard nie umie opowiadać epickich progrockowych opowieści. I to niezależnie od tego czy miejsce za mikrofonem zajmuje Neal Morse, Nick D’Virgilio czy też Ted Leonard. 

MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream: dodatkowy koncert w Poznaniu Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Gong na czterech koncertach w Polsce Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!