Deszczowa aura za oknem zwiastuje kolejne jesienne wydanie miesięcznika Metal Hammer. Listopadowy numer posiada tym razem dwie okładki. Na jednej z nich znaleźli się weterani hard rockowej sceny – Uriah Heep. Jak we wstępniaku tłumaczy redaktor naczelny:
„Prawie 50 lat na muzycznym rynku. 50 lat wychodzenia na scenę z gitarą. 50 lat w nieustannym cyklu studio-trasa koncertowa, w końcu - 50 lat sukcesów, ale i porażek. Bo muzyczna kariera jest niczym sinusoida i tylko prawdziwy twardziel, generalnie muzyk z powołania, jest w stanie oprzeć się temu zabójczemu wahadłu. Mick Box – gitarzysta i lider Uriah Heep opowiada nam o tym jak zaczęła się ta historia. Warto przeczytać, w końcu to Uriah Heep, razem z Black Sabbath, Deep Purple i Led Zeppelin budowali podwaliny pod to, co dziś utożsamiamy z ciężkim rockiem...”
W nowym numerze znajdziecie też obszerny wywiad z żyjącymi członkami Kobong – zespołu, który za sprawą reedycji swoich płyt, znalazł się na ustach wielu fanów rocka w Polsce. Ponadto rozmowy z zespołami, które właśnie wydały lub za chwilę wydadzą swoje płyty: Mentor, Aborted, Opeth, Arkona, Hate Eternal, Ketha, Terror czy Windhand. Tradycyjnie nie zabrakło recenzji płytowych, książkowych i koncertowych.