You Me At Six prezentują „Adrenaline"

Artur Chachlowski

„Adrenaline” zapowiada nowy, niecierpliwie wyczekiwany przez fanów album You Me At Six „SUCKAPUNCH”, który ukaże się 15 stycznia 2021r. Tytułowy utwór z nadchodzącego krążka określony został przez media jako jeden z najodważniejszych komunikatów zespołu. Daily Star opisał ich jako „najgorętszy obecnie zespół rockowy”. 

You Me At Six stworzyli najbardziej eksperymentalną i osobistą płytę w ich dotychczasowej karierze. Album został nagrany w studiu Karma Sound w Bang Saray w Tajlandii, do którego zespół przybył uzbrojony w wiele piosenek i pomysłów, chcąc kontynuować twórczą współpracę z producentem, Danem Austinem (Biffy Clyro, Massive Attack, Pixies). Nowy materiał inspirowany jest muzyką elektroniczną, hip-hopem i R&B, a niektóre utwory wkraczają na zupełnie nowe terytorium. „SUCKAPUNCH” to brzmienie zespołu przyjmującego zmiany.

You Me At Six są bez wątpienia jednym z największych i najbardziej płodnych brytyjskich zespołów rockowych XXI wieku. W ciągu piętnastoletniej kariery zdobyli w Wielkiej Brytanii cztery złote płyty, a ich albumy były pięciokrotnie w Top 10 najlepszych krążków w Wielkiej Brytanii. Siedemnaście kolejnych singli z albumu „Cavalier Youth”, gościło na playliście BBC Radio One. Zespół zagrał wiele wyprzedanych koncertów w USA, a ich utwory zdobywały pierwsze miejsca na liście przebojów w Wielkiej Brytanii i Australii. Latem 2019 roku You Me At Six zagrali swój największy dotychczasowy koncert - na świeżym powietrzu oglądało ich 15000 fanów podczas wyprzedanego wieczoru w Gunnersbury Park na Gunnersville Festival. Podczas ich ostatniej trasy po Wielkiej Brytanii sprzedano 40 000 biletów, w tym trzy koncerty w Brixton Academy, wyprzedając je z czteromiesięcznym wyprzedzeniem w zaledwie dwadzieścia minut. 

Materiał na krążek powstał po burzliwym czasie, podczas którego większość zespołu musiała zmierzyć się z nowym życiem. Wokalista Josh Franceschi mówi: „Od dłuższego czasu dążymy do szczęścia, zarówno zbiorowo, jak i indywidualnie, ale odkryliśmy, że szczęście to coś więcej niż tylko przyjemny stan umysłu. Musieliśmy stawić czoła naszemu bólowi i przekuć go w coś pozytywnego. Nasz siódmy album studyjny jest wynikiem tego, że znaleźliśmy spokój i akceptację tego, co było i odeszło".

MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream: dodatkowy koncert w Poznaniu Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Gong na czterech koncertach w Polsce Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!