Jak już wcześniej informowaliśmy, jesienią do Polski zawita legenda progresywnego rocka, brytyjska grupa Procol Harum na czele ze swym współzałożycielem i liderem Gary Brookerem. W Polsce Brytyjczycy wystąpią na dwóch koncertach: 13 października w Azoty Arena w Szczecinie oraz dwa dni później w katowickim Spodku.
Przed szczecińskim koncertem jako support zagra rzeszowska grupa RSC – współtwórcy historii polskiego progresywnego rocka. Zespół po powstaniu w 1981 roku, sukcesie w Jarocinie, nagraniu kilku przebojów takich jak „Muzyka Semaforów”, Życie to Teatr” czy „Maraton Rockowy”, rozpadł się trzy lata później. Po kilku nieudanych próbach jego reaktywacji, od dwóch lat znowu występuje w pierwotnym składzie, a ich koncerty ściągają rzesze starych oraz całkiem nowych fanów. Tak było między innymi na tegorocznym Przystanku Woodstock. Wystąpienie na jednej scenie z Procol Harum było marzeniem Andrzeja Wiśniowskiego jednego z założycieli formacji RSC, dla którego piosenki brytyjskiej grupy w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych były natchnieniem i muzyką pomocną w przeżyciu najcięższych chwil. – „Nigdy nie myślałem, że będę mógł za nią osobiście podziękować Gary Brookerowi, bo pewnie on sam nie wie jak wiele mu zawdzięczam i że jego głos był zawsze w moim sercu.”- dodaje Wiśniowski.
W katowickim Spodku 15 października wraz ze wspomnianą grupą RSC wystąpi młoda formacja progresywnego rocka z Wodzisławia Śląskiego – Walfad. Pomimo, że grają ze sobą dopiero od sześciu lat już mają na swoim koncie sporo sukcesów, do których zaliczyć można tegoroczny występ na kwietniowym Marillion Weekend w Polsce. Zapowiada się więc prawdziwa muzyczna uczta dla wszystkich miłośników dobrego rocka.
Pięćdziesiąt lat temu, kiedy ludzkość po raz pierwszy usłyszała „Bielszy Odcień Bieli” propaganda komunistyczna Polski Ludowej nazwała październik „miesiącem oszczędności”. Teraz po pół wieku możemy ogłosić październik 2017 roku „miesiącem progresywnego rocka”.
Szczegóły październikowych koncertów na stronach: procolharum.pl i edmaart.pl.
