Nicola Lori jest kompozytorem i multiinstrumentalistą mieszkającym w Rzymie. Po kilku doświadczeniach z różnymi lokanymi zespołami, w 1997 roku wraz ze swoim bratem Elio oraz Stefano Panunzim i Angelo Strizzim założył formację o nazwie Fjieri, z którą wydał dwa albumy: wyprodukowany przez Richarda Barbieriego (Japan, Porcupine Tree) „Endless” (2009) oraz „Words Are All We Have” (2015) ze znaczącym udziałem wokalisty Jakko Jakszyka (King Crimson, Level 42). Przez ostatnie lata pracował jako basista, gitarzysta i klawiszowiec na solowych albumach swojego przyjaciela, Stefano Panunziego („Timelines” (2005), „A Rose” (2009), „Beyond The Illusion” (2021) i „Pages from the Sea” (2023)), a wydana w październiku br. płyta „Urban Vision” to pierwszy album podpisany wyłącznie jego imieniem i nazwiskiem.
Album jest inspirowany wizją codziennego życia człowieka mieszkającego w dużej metropolii. Swoją historię Nicola opowiada zarówno przy pomocy utworów wokalnych, jak i instrumentalnych. Buduje za ich przyczyną niesamowity klimat, spójny, mroczny, niepokojący i tajemniczy, przewijający się przez cały album. Stylistycznie nawiązuje on do melancholijnej strony twórczości Porcupine Tree, No-Man, Davida Sylviana i, poniekąd, grupy King Crimson, a spoiwem łączącym poszczególne utwory jest nieśpieszny i gęsty od mrocznych dźwięków rock progresywny, art rock i rock alternatywny.
Do nagrań Nicola Lori zaprosił liczne grono muzyków, wśród których znajdujemy m.in. Grice’a (śpiewa on w 3 utworach), Robert Aceto (zaprezentował swoje możliwości w dwóch nagraniach – „It’s Looking Like April” i finałowym „Shadows Of My Memories”), Andreę Chimenti (on z kolei śpiewa, a właściwie recytuje tekst w jednym, bardzo zmysłowym temacie („Strana la vita”), Cristiano Roversiego (Submarine Silence), Colina Edwina (ex-Porcupine Tree, O.R.k.), Lukę Calabrese (Richard Barbieri), Nicolę Alesiniego (Claudio Lolli), Danilo Cherniego (Goblin Rebirth), Giacomo Anselmiego (Goblin Rebirth) oraz dwóch starych, dobrych i sprawdzonych przyjaciół z grupy Fiieri, Stefano Panunziego i Angelo Strizziego.
Do wyróżniających się utworów na „Urban Vision” należą „It’s Looking Like April” napisany wspólnie z Robertem Aceto, „Helios” dedykowany zmarłemu bratu naszego bohatera, basiście Fjieri, Elio Lori oraz piosenka „Strana la vita” napisana wspólnie z Andreą Chimentim. Niewątpliwie na uwagę zasługują też trzy mocne piosenki zaśpiewane przez Grice’a (tytułowa „Urban Vision”, „A Life In This Heaven” oraz „The Psychology Of Persuasion”), a także mroczne, nokturnowe, instrumentalne tematy na czele z „Running Life” i „A Night In Istanbul”. Jednakowoż największym walorem tej trwającej blisko godzinę płyty jest jej niepowtarzalny, mroczny i tajemniczy klimat. Dlatego najlepiej słucha się jej w całości, od pierwszego do ostatniego dźwięku. Myślę, że najbardziej płytę tę docenią zwolennicy spokojnej i melancholijnej muzyki, w której raz po raz pobrzmiewają zmysłowe dźwięki saksofonu, trąbki i gitarowe soundscape’y a’la Robert Fripp.