Red Bus to Freedom to tytuł singla promującego płytę "For Warsaw With Love" Michała Urbaniaka, która ukazuje się dzisiaj, 26 lipca, w ramach obchodów 75. rocznicy Powstania Warszawskiego. W utworze wykorzystany został sampel z nagrania Władysława Szpilmana pt. "Czerwony Autobus".
Wydawcą płyty jest Muzeum Powstania Warszawskiego, a dystrybutorem Wydawnictwo Agora.
Singiel "Red Bus to Freedom" otwiera płytę Michała Urbaniaka "For Warsaw with love", na której usłyszeć można wielu wybitnych muzyków, m.in. pianistę Herbiego Hancocka, basistę Marcusa Millera, gitarzystę Davida Gilmore’a, trębacza Michaela Patchesa Stewarta, czy perkusistę Lenny’ego White’a. W utworze "Red Bus to Freedom" wystąpił raper Stuntman, wykorzystany został także sampel z nagrania Władysława Szpilmana pt. "Czerwony Autobus" w wykonaniu Chóru Czejanda. Muzykę do utworu skomponowali Michał Urbaniak i Al MacDowell, natomiast autorami słów są Kazimierz Winkler i Stuntman.
„Red Bus to Freedom”
Muzyka- Michal Urbaniak/Al MacDowell
Słowa - Kazimierz Winkler & Stuntman
Rap - Stuntman
Trąbka - Michael Patches Stewart
Saksofon altowy - Michal Urbaniak
Bass, piccolo bass, perkusja - Al MacDowell
Gitara - Stellarnotes
Sound design - Al MacDowell
Album "For Warsaw With Love" to 12 utworów obejmujących bliskie Michałowi Urbaniakowi gatunki muzyczne: jazz, blues, czy hip-hop. Na płycie można usłyszeć kompozycje autora, a także jego interpretacje utworów Theloniousa Monka czy Billa Evansa i Milesa Davisa.
Ta płyta jest dedykacją dla Warszawy, w której się urodziłem. Jestem swego rodzaju „warszawskim łodzianinem”, w życiu którego Warszawa zawsze była ważnym miastem. Dlatego płytę dedykuję Warszawie, która jest dla Polski tym, czym Nowy Jork jest dla Amerykanów. – mówi Michał Urbaniak. Powstanie Warszawskie to dla mnie duże doświadczenie, ponieważ urodziłem się w Warszawie. Moja Mama w przeddzień wybuchu Powstania wywiozła mnie z miasta. Być może uratowała mi życie? Nagrywając płytę w Nowym Jorku opowiadałem moim muzykom o Powstaniu Warszawskim, o heroizmie i bohaterstwie i to robiło na nich duże wrażenie. – dodaje Michał Urbaniak.