Nowy album Lunatic Soul jesienią 2020r.

Artur Chachlowski

Mariusz Duda potwierdził wczoraj na swoich mediach społecznościowych, że nagrania nowego, siódmego albumu Lunatic Soul wchodzą w ostatnią fazę. Następca płyt „Fractured” i „Under The Fragmented Sky” jest już prawie gotowy.

„Wielu z Was wie już o tym, że pracuję nad siódmym albumem Lunatic Soul” - mówi Mariusz Duda – „Sporadycznie ukazywały się bowiem informacje ze studia, filmiki, zdjęcia w lesie ;) i wypowiedzi w różnych wywiadach. Przyznaję, nie było zbyt łatwo wbijać się w luki dosyć intensywnej trasy koncertowej riversidowego „Wasteland”, ale jakimś cudem nowa płyta LS jest już w 75% skończona.

Aktualnie jestem na etapie kończenia pracy nad tekstami. W maju i czerwcu planowane będą finałowe nagrania, wokale i dodatki. Premiera nowej, siódmej płyty Lunatic Soul będzie miała miejsce w październiku.”

Wiemy, że album ukaże się w dwóch wersjach.

Na płycie znajdzie się 6 utworów, całość będzie trwała około 40 minut. Album ukaże się również w wersji dwupłytowej, na której znajdzie się… kolejne 40 minut muzyki, głównie instrumentalnej, w tym 26 minutowa suita „Transition 2”. W sumie słuchacze otrzymają więc blisko 80 minut nowego materiału.

Muzycznie nowy album ma być powrotem do korzeni. Dosłownie: „Płyta będzie mroczno - folkowa, organiczna, słowiańsko - skandynawska. To będzie melodyjny, gęsty i spójny album. Bardzo bliski natury i mego serca, pochodzę wszak z mazurskiej krainy lasów i jezior, tam się urodziłem i tam dojrzewałem, więc „leśne i słowiańskie klimaty” zawsze były i będą częścią mojego życia.” – mówi Duda.

Nowy album Lunatic Soul ukaże się w naszym kraju tradycyjnie dzięki firmie Mystic Production. 

Więcej informacji oraz pierwsze dźwięki już wkrótce.

 

MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream: dodatkowy koncert w Poznaniu Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Gong na czterech koncertach w Polsce Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!