„Daylight” to debiutancki singiel, mieszkającej w Płocku, wokalistki Klaudii Jaroszewskiej. Piosenka wpisuje się w konwencję nowoczesnego popu i ma dużą szansę na zawładnięcie świadomości słuchaczy w czasie nieubłaganie kończących się wakacji.
Klaudia Jaroszewska napisała również tekst do „Daylight”, jest także odpowiedzialna za kompozycję. Mimo bardzo melodyjnej oprawy, utwór traktuje o poważnych sprawach. To utwór o relacji z drugim człowiekiem. O rozczarowującej relacji, kiedy to jedna osoba stara się budować za dwoje, a druga ciągle gdzieś jej umyka. Piosenka opisuje konkretną historię, jednak myślę, że temat jest tak uniwersalny, iż mogą pojawić się indywidualne interpretacje, na co ogromnie liczę i już jestem ciekawa, jakie obrazy będą jawiły się w głowach słuchaczy „Daylight” – mówi
Praca przy debiutanckich utworach zazwyczaj bywa dla Artysty fascynująca i wyjątkowa. Tak było również w tym przypadku. Jak opowiada wokalistka: Ponieważ w piosence, oprócz walorów muzycznych, bardzo ważna jest dla mnie jej treść, często jako pierwszy pojawia się jej tekst. Tak było też tym razem. Najpierw pojawiła się historia, następnie wzbogacona została dźwiękami, żeby na koniec trafić w ręce jedynego w swoim rodzaju Łukasza Chylińskiego – producenta muzycznego, który nadał jej ostateczną formę.
„Daylight” to początek artystycznej drogi Klaudii Jaroszewskiej, już niedługo możemy spodziewać się od niej znacznie więcej. Dlatego poproszona o zdradzenie planów odpowiada: Obecnie, razem z Łukaszem Chylińskim, pracuję nad kolejnymi piosenkami i docelowo, na horyzoncie jawi się wydanie EPki, która będzie esencją mojej dotychczasowej twórczości. Chciałabym, aby pozostając spójnymi, prezentowane przeze mnie utwory były jednak nieco różnorodne i odzwierciedlały różne etapy i kolory życia. Nieoceniona jest tu pomoc Łukasza, który balansuje nostalgię moich piosenek i pomaga mi odkrywać nowe obszary wrażliwości muzycznej. Kolejne utwory powstają na bieżąco. Jest to niezwykle dynamiczny proces, w dużej mierze uwarunkowany tym, co akurat dzieje się w moim życiu i w głowie, a ponieważ ostatnimi czasy dzieje się naprawdę dużo, sama jestem ciekawa, jak będzie wyglądał finalny efekt.
