Ukazał się teledysk do piosenki "Stone" pochodzącej z nowego albumu Mr Gil "Love Will Never Come". Klip do obejrzenia po rozwinięciu newsa.
Twórcą klipu do "Stone" jest Karol Wróblewski - wokalista i autor tekstów w Mr Gil. Artysta tak mówi o tej piosence: "Ostatni czas był u mnie dość chłodny. Poszukiwanie nowych ścieżek i wyzwanie, by się odnaleźć na nowo. Nim się obejrzałem, los rozdzielił mnie i mojego przyjaciela. Kiedy nadszedł odpowiedni moment i obustronna potrzeba wsparcia, kamień zaczął pękać. Wszystko zaczęło wracać na odpowiednie tory.
Z tej osobistej perspektywy powstał utwór o tym, jak zupełnie niespodziewanie i łatwo stajemy się zimni. Wówczas błądzimy nie czując pełni szczęścia i szukając blasku. Sztuką jest przełamanie swojego chłodu i pokonanie obojętności, choć to trudne. Wewnętrzny kamień jest chyba trudniej skruszyć niż ten leżący przy drodze.
"Love Will Never Come" to piąty album w dyskografii Mr Gil i jednocześnie następca wydanej w 2012 roku płyty "I Want You To Get Back Home". W nagraniu płyty wziął udział następujący skład muzyków:
Mirek Gil – gitara, Karol Wróblewski – wokal, Przemek Zawadzki – bas, Robert Kubajek – perkusja. W utworach „Without You” i „Be For Me (like a tree)” gościnnie zaśpiewała Małgorzata Kościelniak.
O niektórych muzykach zwykło się mówić, że są jak wino... resztę powiedzonka, musicie sobie dopowiedzieć sami, bo nie chcemy podpaść Mirkowi Gilowi, zaglądając w jego pesel, ale prawda jest taka, że popularny "Gilu", wyraźnie czuje się wciąż młodo i pomysłów na muzykę ma bez liku. Jeden z kilku jego projektów, Mr. Gil zawsze był swego rodzaju odskocznią dla warszawskiego muzyka. Za każdym razem muzyka, nagrana pod tym szyldem, nieco zaskakiwała słuchaczy. Czasem było jej bliżej do muzyki akustycznej, innym razem bywało poetycko... Nie inaczej jest i na najnowszym krążku wydanym przez poznańskie wydawnictwo Oskar.