W pierwszą niedzielę marca, po nieco dłuższej przerwie spowodowanej m.in. pracami nad debiutanckim albumem, zespół Structure of Reason postanowił pokazać się szerszej publiczności. Koncert odbył się w klubie The Stage w Krakowie.
Zanim muzycy weszli na scenę, wystąpił zespół Oversaturate. Ich koncert trwał godzinę, a w jego programie znalazły się dwa utwory z debiutanckiego krążka, cztery premierowe kompozycje oraz dwa covery. Z tych ostatnich prawdziwym zaskoczeniem był „Grendel” z repertuaru grupy Marillion. Ponieważ w składzie Oversaturate nie ma klawiszowca, to kawałek ten uległ skróceniu o jakieś 2 – 3 minuty. Z racji tego, że praktycznie nikomu nie było dane usłyszeć tego utworu w oryginalnym wykonaniu (Marillion zaprzestał jego grania jeszcze zanim w składzie pojawił się Ian Mosley – ostatni raz wykonali go z Johnem Martyrem na perkusji, bodajże w Reading w 1983 roku, a Fish po odejściu z zespołu również nie podjął się jego wykonywania), to otrzymaliśmy nie lada ciekawostkę. Faktem jest, że kilkanaście lat temu można było usłyszeć inne wykonania „Grendel”, lecz niestety tylko we fragmentach (Millenium wykonał jedynie początkowy fragment, Arena końcowy). Brak klawiszy momentami dawał się we znaki. Miejmy nadzieję, że skład Oversaturate z czasem rozrośnie się i otrzymamy pełniejsze wykonanie tego kawałka. Teraz tylko pozostało nam cieszyć się tym, co usłyszeliśmy. Ci, którzy nie przyszli tego wieczoru do The Stage, albo spóźnili się, mają czego żałować.
Potem na scenie zaprezentował się zespół Structure of Reason. Ich występ został zatytułowany „Czy boisz się ciemności?”. Zestaw utworów, jaki zaprezentowali nie odbiegał zbytnio od tego, co mieliśmy okazję słyszeć w klubie Lizard pół roku wcześniej. Podobnie jak na wcześniejszych koncertach, występ rozpoczął się intrem i kończył równie instrumentalnym outrem. Niestety zabrakło udziału saksofonisty, zaś Jakub Kulawik ograniczył się wyłącznie do gry na gitarze (warto wspomnieć, że na wcześniejszych koncertach grywał także na trąbce). Z rekwizytów używanych przez kapelę zostały maski i kostiumy. Wcześniej muzycy wykorzystywali je na Progressive Madness. We wstępie do utworu „Iluzjonista”, jako rekwizyty wykorzystano kawałek szyny i młotek. Podczas występu Łukasz Kulawik często opuszczał scenę mieszając się z publicznością. Podobnie jak w Lizardzie, utwór „Dziewczynka z zapałkami” został wykonany na siedząco przez wszystkich muzyków. Nie zabrakło oczywiście innych kompozycji z krążka „Speculum”.
Po zakończeniu występu publiczność nie pozwoliła zespołowi tak po prostu opuścić sceny. Ponieważ Structure Of Reason gra zamkniętego seta, to na bis ponownie wykonali utwór „Trans”. Teraz pozostaje cierpliwie czekać na wydanie płyty oraz na kolejne koncerty w ich wykonaniu.