Jak powiedzieli, tak robią. Zresztą na grupę Galahad zawsze można było liczyć. Tak jest i tym razem. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią właśnie ukazała się druga już w tym roku EP-ka tego zespołu zatytułowana „Guardian Angel”.
Podobnie jak wydana kilka miesięcy temu EP „Seize The Day” zawiera ona kilka wariacji na temat kompozycji tytułowej. Jak pamiętamy utwór „Guardian Angel”, a właściwie dwie jego części, gdyż uzupełnieniem podstawowej wersji jest jeszcze jego kilkuminutowa repryza, był ozdobą wydanej w 2012 roku płyty „Beyond The Realms Of Euphoria”. I obie te albumowe części wchodzą w program wydanej właśnie EP-ki. Ale oprócz nich mamy jeszcze dwie inne wersje tej kompozycji: jedną, akustyczną, w ujęciu „fortepian - głos” (plus delikatna orkiestracja), tzw. „Piano version”, oraz drugą tzw. hybrydę, która powstała wskutek wymieszania i odpowiedniego zmiksowania fragmentów obu albumowych części. W rezultacie powstała nowa, alternatywna, a zarazem bardziej „organiczna” wersja tej kompozycji.
W sumie mamy więc tutaj aż 4 wersje utworu „Guardian Angel”. Każda inna, każda będąca jakby innym spojrzeniem na tę piękną skądinąd kompozycję. Jako uzupełnienie całości zespół Galahad zamieścił na nowej EP-ce fortepianową wersję utworu „Beyond The Barbed Wire”. Oryginał pochodzi z albumu „Battle Scares”. Tutaj podany jest on w czteroipółminutowym, fortepianowym ujęciu, w którym jak zawsze idealnie świeci swoim blaskiem wokal Stuarta Nicholsona oraz magiczne dźwięki dobywające się z czarno-białych klawiszy Deana Bakera.
W sumie EP-ka „Guardian Angel” to 30 minut alternatywnej muzyki grupy Galahad. Muzyki skierowanej do najbardziej oddanych fanów, do kolekcjonerów oraz także do tych słuchaczy, którzy po raz pierwszy mają do czynienia z muzyką tego zespołu. Ci ostatni z pewnością po wysłuchaniu tego materiału szybko staną się fanami z utęsknieniem czekającymi na nowe płyty Galahadu. A kolejna galahadowa EP-ka tuż, tuż… Na pewno jeszcze w tym roku.