Zespół P.A.G.E powstał w Rymanowie w 2013 roku, a członkowie zespołu wcześniej praktykowali w zespołach New Gephard i właśnie P.AG.E. Ostatecznie Jakub Chmiel (wokal), Wojtek Maślany (gitara), Marcin Chodorowski (gitara solowa), Łukasz Tomkiewicz (perkusja) i Adrian Jarosz (gitara basowa) zdecydowali, że będą używać nazwy P.A.G.E - zespołu, w którym wcześniej śpiewał Jakub Chmiel.
Po trzech latach działalności, grupa zdecydowała się na nagranie materiału muzycznego i wydanie pierwszej (nie licząc EP-ki z 2013 roku pt. „Nie Wiem”) regularnej płyty CD własnym sumptem. Nagrań dokonano w Case Studio Sławka Papisa w 2016 roku. Płyta została wydana i… cóż, poza występami na koncertach, festiwalach czy nawet (niemal w każdy festiwalowy występ zespołu kończył się wysoką oceną jury i nagrodami) i okazjonalnymi występami nikt za bardzo nie słyszał o P.A.G.E. Dopiero kilka miesięcy temu sytuacja zmieniła się, kiedy zespól z Rymanowa podpisał umowę promocyjną z Pronet Music. Wreszcie muzykę, która w pełni na to zasługuje, zaczęło poznawać coraz szersze grono słuchaczy. Na szczęście, bo przecież płyta ukazała się ponad rok wcześniej. Gdybyśmy rozpoczęli przesłuchiwanie płyty od ostatniego utworu pt. „Gender Song”, który jest coverem utworu „Gdybyś kochał hej” zespołu Breakout, pomyślelibyśmy, że duży wpływ na twórczość zespołu miał właśnie nasz sztandarowy bluesrockowy zespół Tadeusza Nalepy. Nic bardziej mylnego. Utwór zdołał zawładnąć sercem szczególnie Kory Jackowskiej - jurorki w programie telewizyjnym Must Be The Music. Stąd też kompozycja także znalazła się na płycie. Jednak wcześniejsze nagrania, którym nie można odmówić jedności stylistycznej i jakości kompozytorskiej, również są silnymi punktami debiutu P.A.G.E.
Rozpoczynająca płytę „Barka”, której intro w niemal doomrockowej konwencji otwiera ten utwór. Potem ciężkie brzmienie gitar dopełnia mocnej całości. Ale muzyczna twórczość zespołu P.AG.E to nie blackmetalowe pieśni, zagrane w speedmetalowej konwencji, a po prostu rockowe utwory, zagrane w nieco cięższej stylistyce z tekstami, które również jak muzyka, są ważne w artystycznym przekazie rymanowskiego zespołu. „Błędne Koło”, a potem chociażby „Szołbiznes”, który śmiało mógłby być singlem promującym płytę, dowodzą, że teksty i muzyka są traktowane na równi w artystycznych działaniach P.A.G.E. Kolejne kompozycje „Toxic”, „Wrony” czy chociażby tytułowy „Online” tylko potwierdzają talent nadwornego tekściarza i wokalisty w jednej osobie Jakuba Chmiela oraz sprawnego kompozytora Marcina Chodorowskiego. Nie można także obojętnie przejść obok utworu „Pustaki”, zgrabnie zaaranżowanego z dogłębnym tekstem. Nie ulega wątpliwości, że grupa stanowi monolit, sprawnie działającą maszynę, w którym każdy muzyczny trybik działa bez zarzutu, stąd wysoka ocena muzycznej zawartości debiutu zespołu P.A.G.E. Może jedynym mankamentem muzycznej propozycji na płycie „Online” jest niezbyt wielkie, jak na taką konwencję stylistyczną, użycie gitary solowej. Brakuje mi w większym wymiarze gry solowej gitarzysty. Apetyt budzi choćby śmielej zagrana partia w utworze „Tam byłem”, co jeszcze bardziej urozmaica muzyczną propozycję zespołu.