Tempano - Selective Memory

Artur Chachlowski

ImageTempano to zespół z Wenezueli, który funkcjonuje od połowy lat 70. (ich pierwszy album „Atabal – Yemal” ukazał się w 1979 roku) i ma w swoim dorobku już dziewięć płyt długogrających, nie licząc kompilacyjnych tematycznych albumów wydawanych przez fińskiego Colossusa w kooperacji z wytwórnią Musea.

Wydany w czerwcu krążek „Selective Memory” (Musea Records) nie jest zwykłym, kolejnym albumem w dyskografii tego zespołu. To zbiór muzycznych impresji i rozebranych na czynniki pierwsze fragmentów suit nagrywanych dla potrzeb albumów „7 Samurai” i „Odyssey”. Ma on postać dwunastu indywidualnych utworów, które możemy uważać za kolekcję rzadkich i rarytasowych nagrań, tym bardziej, że jeden z nich „Aguas Redondas”, pamięta jeszcze lata 70., a dwa kolejne – „Victoria Pirrica” i „El Gran Inquisidor” – to całkowicie nowe kompozycje, które dopiero teraz po raz pierwszy mają okazję ujrzeć światło dzienne. Tak czy inaczej, muzyka grupy Tempano, zgodnie z założeniem przyświecającym przygotowywaniu wymienionych wcześniej albumów z wydawniczej serii Colossusa, jest odwzorowaniem brzmienia, produkcji i instrumentarium żywcem wyjętych z lat 70. Wenezuelczycy przez cały czas pozostają wierni swoim muzycznym wzorcom, a mianowicie grupom Happy The Man, Magma, Camel i Gentle Giant. Lwia część materiału wypełniającego tę płytę ma charakter awangardowo-improwizacyjny, z akcentami raz przeniesionymi bliżej eksperymentu („Despair, Shout”), raz bliżej piosenkowemu formatowi („Argos”, „The Blind Crow”), a raz bliżej klasycznemu rockowi symfonicznemu („A Farawell To Seasons”, „Embestida”, „Aguas Redondas”), nie pozbawionemu wszakże jazzowych („Irus”, „El Gran Inquisidor”) i space rockowych („Failing Senses”, „Cristializado”, „Path”) inklinacji.

Zespół Tempano wydając ten album zgotował swoim sympatykom miłą niespodziankę. „Selective Memory” to bardzo udany zestaw, którym nie odżegnując się od tradycji i swoich inspiracji ta wenezuelska formacja pokazała, że i w XXI wieku można z gracją i wyczuciem poruszać się po, wydawałoby się, dawno wyeksplorowanych muzycznych rejonach, łącząc konserwatywne, w pozytywnym tego słowa rozumieniu, podejście do progresywnego rocka z bardziej eksperymentalnym obliczem tego gatunku. Album „Selective Memory” może stanowić też doskonały wstęp do zapoznania się z dotychczasowym dorobkiem Tempano. Zawiera bowiem wszystkie elementy i fascynacje, które przez lata inspirowały członków tego zespołu. Wszyscy z nich – Pedro Castillo (śpiew, gitary, melotron), Giuglio Cesare Della Noce (instrumenty klawiszowe), Miguel Angel Echevarreneta (gitara basowa, gitary akustyczne) i Gerardo Ubieda (perkusja) – to nie tylko doświadczeni, ale i bardzo uzdolnieni muzycy, którzy doskonale wiedzą, o co w tym całym progresywnym graniu chodzi.

PS. Pod tym linkiem istnieje możliwość bezpłatnego pobrania ze strony zespołu plików z utworami wypełniającymi program niniejszej płyty.

MLWZ album na 15-lecie Steve Hackett na dwóch koncertach w Polsce w maju 2025 Antimatter powraca do Polski z nowym albumem Steven Wilson na dwóch koncertach w Polsce w czerwcu 2025 roku The Watch plays Genesis na koncertach w Polsce już... za rok