UK Subs, TV Smith, Bunkier, ID – Kraków, Kwadrat, 29.01.2017

Paweł Świrek

BunkierJeszcze stosunkowo niedawno mieliśmy w krakowskim Kwadracie koncert grupy The Exploited, a tu z początkiem 2017 roku przyszedł czas na kolejny punkowy maraton w tym samym miejscu. Tym razem w roli głównej wystąpiła grupa U.K. Subs.

Ale zanim muzycy z U.K. Subs pojawili się na scenie, jako pierwszy zainstalował się zespół Bunkier. Całokształt ich scenicznego zachowania był typowy dla punkowej kapeli. Raz nastrojone gitary miały wystarczyć na cały koncert, nie było żadnej setlisty, tylko lecimy na żywioł. Do tego dość prymitywne teksty pełne wulgaryzmów, a całości dopełniało głośne i intensywne brzmienie. Tak też właśnie było, choć ich występ mógł być nieco krótszy (40 minut to trochę za długo – moim zdaniem 30 minut by w zupełności wystarczyło). W trakcie występu grupy Bunkier na sali było jeszcze niewiele ludzi - publiczność dopiero zaczynała się schodzić.

IDPotem dość szybko uprzątnięto scenę i zainstalował się tam zespół ID. Ta krakowska formacja rozpoczął swój występ krótkim utworem o tytule… „ID”. Trudno to nazwać utworem – to coś takiego niczym „Zesrał się gołąbek” grupy Sedes, czyli ni to intro ni to utwór. Potem już popłynęła z głośników soczysta dawka punk rocka i tak było przez kolejne 40 minut. W trakcie występów supportów w korytarzu klubu pozowali do zdjęć zarówno TV Smith, jak i Charlie Harper. Ten drugi cieszył się niesamowitą popularnością wśród zgromadzonych.

TVSmithPo występie ID nastąpiła krótka przerwa techniczna i na scenie produkował się samotnie z gitarą TV Smith. Otrzymaliśmy tym sposobem niespełna godzinę porywczego i akustycznego grania. Można było się przekonać, że ten niepozorny jegomość z gitarą potrafi z jednej strony porwać, a z drugiej - zahipnotyzować publiczność. Może i nie do końca pasował do stylistyki pozostałych wykonawców, lecz jego występ przynajmniej na mnie zrobił znakomite wrażenie.

UKsubsPo jego secie i po dłuższej przerwie na scenie pojawiła się wreszcie główna gwiazda wieczoru, czyli UK Subs. Tym razem występ był dłuższy, z dwoma bisami, a publiczność mocno rozgrzana. Zespół ten obchodzi w tym roku 40-lecie istnienia. Pod sceną już było niezłe szaleństwo, które rozpoczęło się jeszcze podczas występu ID. Charlie Harper momentami nawet podstawiał mikrofon w stronę widowni, by dać pośpiewać fanom. Jedyne co można uznać trochę za minus, to niezbyt liczna jak na taki koncert publiczność w stosunku do tego, co miało miejsce na występach The Exploited czy na Punk Feście. Być może to przez niezbyt fortunny termin (początek ferii zimowych), ale w sumie i tak nie ma co narzekać. Miało być punkowo i było.

MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream: dodatkowy koncert w Poznaniu Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Zespół Focus powraca do Polski z trasą Hocus Pocus Tour 2024 Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!