Last In Line: nowy album w marcu

Artur Chachlowski

Łatwiej byłoby nazwać Last in Line supergrupą, gdyż wszyscy członkowie zespołu grali w najbardziej wpływowych zespołach tego gatunku – od Dio, Black Sabbath i Ozzy'ego Osbourne'a po Billy'ego Idola i Def Leppard.
 
Zespół, który tworzą Andrew Freeman, basista Phil Soussan (ex - Ozzy Osbourne) oraz oryginalni członkowie DIO Vivian Campbell (Def Leppard) i Vinny Appice (ex - Black Sabbath), zapowiada swój trzeci album „Jericho”. 
 
Last In Line to znacznie  więcej niż tylko projekt poboczny, który jest odskocznią  od gry w macierzystych formacjach, wielokrotnie sprawdził się jako zespół i od pierwszego dnia odnosi sukcesy dzięki swoim zasługom. To, co zapoczątkowali pierwotni członkowie Dio, Vivian Campbell i Vinny Appice, jako hołd dla ich własnej spuścizny, szybko nabrało rozpędu. W połączeniu z cenionym basistą Philem Soussanem i jednym z najlepszych rockowych głosów tamtej epoki, Andrew Freemanem, narodził się Last in Line. 
 
Muzycy rozumieją się tak dobrze, że nagrali juz trzeci album pod szyldem Last In Line. Płyta „Jericho” ukaże się 31 marca, a sam Vinny Appice zachęca do jej posłuchania następująco: „Wszystkie muzyczne siły Last In Line połączyły się tutaj tworząc kipiącą energią płytę! Wciśnijcie play i zapnijcie pasy".
 
"Ghost Town” to pierwszy singiel zwiastujący całość: 
 

MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream: dodatkowy koncert w Poznaniu Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Gong na czterech koncertach w Polsce Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!