Popularne w połowie lat w połowie lat 60. Passaty nie doczekały się nigdy „własnej” płyty, zaś jedynymi profesjonalnymi nagraniami grupy ocalałymi do dnia dzisiejszego jest dziewięć rozpoczynających album kompozycji, zarejestrowanych w 1967 roku w Studio PR przy ul. Myśliwieckiej.
Tych, którzy kojarzą zespół jedynie ze słynną "Góralką" zapewniamy, że ich mniej znane kompozycje, jak: "Nowy wstaje dzień", "Kłopoty z telefonem" czy "Zazdrości świat szesnastu lat" prezentują zdecydowanie bardziej energetyczne, niemal rhythmandbluesowe oblicze formacji.
Kolejne cztery koncertowe nagrania przedstawiają jeszcze bardziej żywiołową twarz Passatów. Być może niektórzy będą dzisiaj delikatnie narzekać na jakość techniczną tych zapisów, ale od strony wykonawczej jest to prawdziwy dynamit. Jeśli ktoś słyszał wcześniej ten pół-amatorsko nagrany materiał nie uwierzy jak znakomicie brzmi on teraz.
Oprócz trzynastu nagrań „z epoki” na płycie znalazł się też obszerny fragment koncertuzagranego przez Passaty po latach w 1987 roku w Tychach oraz przygotowany specjalnie dla potrzeb tego wydawnictwa nowy (chociaż napisany jeszcze w 1967 roku) utwór "Pogoda".
Całość materiału została bardzo pieczołowicie zremasterowana, zmontowana, a miejscami także zremiksowana, zaś płyta opakowana jest w bardzo elegancką szatę graficzną (m.in 12-stronicowa książeczka z esejem, tekstami utworów i memorabiliami), przygotowaną według pomysłu członków zespołu.
To kolejny w naszym katalogu album, który bez wątpienia powinien znaleźć się w każdej poważnej bigbeatowej kolekcji.
Oto krótki film prezentujący to wydawnictwo: