Genesis - Selling England By The Pound

Paweł Świrek

Image„Selling England By The Pound” to przedostatni i przez wielu uważany za najwybitniejszy album grupy Genesis z okresu gabrielowskiego. Całe wydawnictwo uznawane jest za surrealistyczne, ale też jest ono w dużej mierze bardzo spójne muzycznie. Przede wszystkim jest to dzieło w pełni zespołowe.

Album rozpoczyna się od śpiewu a capella w wykonaniu Petera Gabriela w utworze „Dancing With The Moonlit Knight”. Potem wchodzą kolejne instrumenty i utwór coraz bardziej się rozkręca, rozrastając się w jedną z najpiękniejszych kompozycji z tego okresu działalności Genesis. Kończy ją delikatne akustyczne brzmienie gitar, które potem jeszcze wróci na albumie. Następne nagranie, „I Know What I Like”, jest okraszone pewną dozą czarnego humoru. Rozpoczyna się ono od odgłosu kosiarki elektrycznej (imitowanej przez klawisze), po której wchodzi chwytliwy riff wymyślony przez Steve’a Hacketta. Utwór w większości jest śpiewany dwugłosowo, a nawet wielogłosowo. Partie wokalne Petera Gabriela i Phila Collinsa wzajemnie uzupełniają się tworząc niesamowicie zgraną całość. Potem następuje kolejna wspaniała kompozycja – „Firth Of Fifth”. Rozpoczyna ją krótkie solo na fortepianie zagrane przez Tony’ego Banksa. Środkową część utworu stanowi długi fragment instrumentalny. Początkowo oparty jest na fortepianie i flecie, lecz w jego połowie wybrzmiewa przepiękne solo gitarowe Hacketta – odpowiedź na solówkę fortepianową Banksa. Jest to chyba najpiękniejsza, a przynajmniej najsłynniejsza solówka gitarowa w całej twórczości zespołu. Na wieki zagościła ona w ich koncertowym repertuarze. Kolejna kompozycja - „More Fool Me” – zaśpiewana w całości przez Phila Collinsa przy akompaniamencie Mike’a Rutherforda grającego na gitarze akustycznej, odstaje nieco od poziomu albumu, ale poniekąd staje się ona wyznacznikiem późniejszej twórczości zespołu. Tu kończy się strona A longplaya.

Kolejny utwór, „Battle Of Epping Forest”, również prezentuje nieco słabszy poziom w porównaniu z resztą albumu. Rozpoczyna się marszowym brzmieniem, po którym wchodzą pozostałe instrumenty i wokal. Utwór jest dość skomplikowany, a tekst opowiada o bitwie opryszków w lasku Epping. Ta kompozycja stała się z kolei wyznacznikiem solowej twórczości Petera Gabriela, choć podobne do niej pojawiły się także na kolejnym albumie zespołu („The Lamb Lies Down On Broadway”). Solówki poszczególnych muzyków są dość krótkie, ewentualnie stanowią podkłady pod wokale. Całość wydaje się być odrobinę chaotyczna. Po tym rozbudowanym utworze mamy krótkie instrumentalne nagranie „After The Ordeal”, rozpoczynające się od brzmienia gitar akustycznych z podkładem fortepianowym, a w jego połowie wchodzi kolejne wspaniałe solo Hacketta. Może nie jest ono aż tak niesamowite jak to z „Firth Of Fifth”, ale naprawdę robi wrażenie. Następnie mamy opowieść o współczesnych Romeo i Julii wpasowaną w trzecią część „Ziemi jałowej”, czyli „The Cinema Show”. Początek tego utworu można uznać za swoistą kontynuację „Dancing With The Moonlit Knight”, lecz dalej rozwija się on w nieco innym kierunku. Mniej więcej od połowy jego trwania mamy długi rozbudowany instrumentalny fragment, którego kanwą jest znakomite solo Tony’ego Banksa na klawiszach. Zakończenie płyty stanowi kompozycja „Aisle Of Plenty” zaśpiewana na identyczną melodię jak „Dancing With The Moonlit Knight”. W tym utworze Peter Gabriel recytuje rachunek z hipermarketu, a przez tekst przewijają się nazwy czterech sieci handlowych.

Temat z początku płyty powracający w końcowych jej fragmentach spina album tzw. muzyczną klamrą, przez co, pomimo dwóch, wydawałoby się, tak odległych od siebie kompozycji, otrzymujemy bardzo spójną całość, a zarazem efektowne zamknięcie muzycznych wątków rozpoczynających ten niezwykle atrakcyjny album. Album będący prawdziwym kamieniem milowym i to nie tylko w dorobku Genesis, ale i całego progresywno-rockowego gatunku..

MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream w Polsce: dodatkowy koncert w Szczecinie Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Gong na czterech koncertach w Polsce Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!