Walter Trout - amerykański gitarzysta i wokalista bluesowy urodził się 6 marca 1951 roku w Ocean City. Swoją muzyczną karierę rozpoczął w latach 70-tych grając jako muzyk sesyjny w zespołach Percy Mayfield, Deacon Jon czy Joe Tex. Miał przyjemność grać również z Johny Mayallem And The Bluesbreakers, Canned Heat, Joe Bonamassą i Danny Bryantem. Debiutancki solowy krążek pt. „Walter Trout” nagrał w 1998 roku, później ukazały się jeszcze: „Livin’ Every Day”, „Face The Music” i „Live Trout”. Nie wymieniam tu tych wszystkich płyt, które nagrywał jako muzyk sesyjny. Ostatni jego album zatytułowany „Blues For The Modern Daze” ukazał się w kwietniu 2012 roku.
Najnowszy krążek Waltera Trouta zatytułowany „Luther's Blues - A Tribute To Luther Allison” jest muzycznym hołdem dla wspaniałego bluesowego czarnoskórego gitarzysty Luthera Allisona, który zmarł 12 sierpnia 1997 roku. Zmierzenie się z utworami tak wielkiego i utalentowanego instrumentalisty i wokalisty jest wielkim wyzwaniem, nawet jeśli tworzy się podobną muzykę. Dla Waltera, zagrać z wielką wrażliwością, i co najważniejsze z szacunkiem dla tak wielkiego człowieka muzyki jakim był Luther Allison, było zapewne bardzo emocjonalnym doświadczeniem. Sam wybór kompozycji, które są bliskie duszy i odznaczają się wielką wrażliwością, był zapewne trudny, biorąc pod uwagę bardzo bogatą płytotekę Luthera Allisona. Słuchając tego albumu ogarnia nas dwojakie uczucie. Z jednej strony myślimy o nieżyjącym już artyście, a z drugiej - słuchamy jego utworów w bardzo osobistej interpretacji równie rewelacyjnego gitarzysty. Dlatego naszymi emocjami kieruje tęsknota za czymś utraconym, sentymentalne chwile, muzyka, która pozwala na duchową łączność z autorem tych właśnie kompozycji.
Walter Trout wybrał na album „Luther's Blues - A Tribute To Luther Allison” dwanaście nagrań, a rozpoczyna go utwór „I’m Back”. Myślę, że to nie przypadek sprawił, iż znalazł się on na pierwszym miejscu w tym zestawie. Następny utwór pochodzi z płyty „Blue Streak” z 1995 roku. Piękne brzmienie gitary i wokal podkreślają treść piosenki „Cherry Red Wine”. Na płycie robi się rytmicznie za sprawą „Move From The Hood”, gdzie warto wsłuchać się w partie klawiszy. Kompozycja „Bad Love” została nagrana w sierpniu 1994 roku, a tutaj została należycie wykonana przez Waltera i towarzyszących mu muzyków. Podobnie zresztą jak i „Big City”, która zawiera w tle hammondowskie organy, a całość przyozdabia gitara mistrza. Kolejne utwory, które wybrał na ten krążek Walter to: „Chicago” i „Just As I Am”. W wykonanie tych znakomitych nagrań włożył wiele serca i talentu, z dużą wrażliwością podkreśla to brzmieniem gitary oraz wokalem. Do nagrania „Low Down And Dirty” został zaproszony syn Luthera Allisona – Bernard. Bluesowa ballada „Pain In The Streets” powala od samego początku, urzeka nas bardzo natchnionym, wręcz uduchowionym śpiewem oraz brzmieniem gitary, delikatnymi dźwiękami perkusji i organami, wzbija się wysoką bluesową nutą wprost do twórcy tej kompozycji (pochodzi ona z albumu „Reckless” z 1997 roku). Wiele sztandarowych nagrań zawartych jest w hołdzie wielkiemu muzykowi, odznaczającemu się dużą wrażliwością, nie tylko muzyczną. Takim właśnie utworem jest piosenka „Freedom”, uderzająca w rasistowski system. I mimo, że te czasy już minęły, to treść pozostaje nadal aktualna, a muzyka wytrawna i ponadczasowa. Po numerem 12 został zapisany głos Allisona, który mówi: „…chcę mieć przyjaciół i być częścią wszechświata...”. Ostatnie nagranie to już autorska kompozycja Waltera Trouta o znamiennym tytule „When Luther Player The Blues”. To niski ukłon w stronę tej wspaniałej ikony gitary i bluesa. Walter nagrywając ten album składa hołd niedoścignionemu mistrzowi wzoru do naśladowania dla wielu młodych gitarzystów.
Podczas słuchania tej płyty uderza nas spontaniczność, z jaką Walter wygrywa swoje riffy, nawiązując muzyczną więź z Lutherem, co w konsekwencji pozwala mu na taką, a nie inną interpretację poszczególnych utworów. Zapewne można by jeszcze powiększyć listę klasyków Luthera Allisona, które powinny być zamieszczone na tym wydawnictwie. Kto wie, czy nie będzie kontynuacji tego albumu? Czas to pokaże.
17 sierpnia tego roku będziemy obchodzić 74 rocznicę urodzin Luthera Allisona. Nie ma go już pośród nas, ale pozostała jego muzyka - ta autorska oraz ta w wykonaniu Waltera Trouta. Dopóki będzie brzmieć w naszych uszach, pozostanie również w naszej pamięci. Powiemy o nim młodym pokoleniom, po to, by Allison nadal żył pośród nas - słuchaczy.
Album „Luther's Blues - A Tribute To Luther Allison” jest dostępny w wersji CD oraz jako dwupłytowe wydawnictwo winylowe. Producentem płyty jest Walter Trout i Eric Corne. Waltera instrumentalnie wspomagali: Michael Leasure (perkusja), Rich Knapp (bas) i Sammy Arila (organy Hammonda).