Walkways - Safe In Sound

Andrzej Barwicki

ImageDebiutancki album pochodzącej z Izraela progresywno-alternatywno-metalowej grupy noszącej nazwę Walkways miał swoją premierę w maju 2013 roku. Jego tytuł to „Safe In Sound”. Wcześniej ukazał się również singiel „Skyfall” (2012) zawierający dwa utwory - własną wersję piosenki wykonywanej przez Adele do ostatniego filmu o przygodach agenta 007 oraz nagranie „Endless I”. Miksem oraz masteringiem materiału zajął się Jens Borgen znany ze współpracy z zespołami Opeth, Katatonia czy Jamesem LaBrie, a uczynił to w Fascination Street Studio w Szwecji.

Czego możemy spodziewać się po młodych, muzycznie wykształconych chłopaków pochodzących z Bliskiego Wschodu? Czy ich energia i muzyczna pasja nadadzą realizowanym kompozycjom odpowiedniego rozgłosu i pozwolą zaistnieć w gąszczu wielu młodych, ambitnych grup z różnych zakątków świata? Żeby się o tym przekonać polecam posłuchać utworów pochodzących z krążka „Safe In Sound”.

Płyta rozpoczyna się od kilkudziesięciosekundowego „Intro”, po którym słyszymy „Blood Into Water”. To melodyjne otwarcie zawierające ładne i rytmiczne brzmienie gitary oraz przyjemne partie wokalne. Jest w tym udanym początku potencjał i przebojowość. Dynamicznie jest też w kolejnym kawałku - „All Lies”. Możliwości wokalne - od melodyjnego śpiewu, poprzez ostre wykrzyczane słowa - dają niesamowity emocjonalny wydźwięk. Nie ukrywam, że podoba mi się ten utwór, podobnie jak i następny - znany z singla, a tu wykonany w dłuższej wersji - „Endless I”. Panowie potrafią zagrać zarówno soczyście, jak i łagodnie, dając słuchaczowi pełny obraz swych młodzieńczych muzycznych metalowych fantazji. Tak jest w kolejnych proponowanych przez Walkways nagraniach zamieszczonych na tym albumie: „Towards The Light” i „Thoughts”. Czy to wokalnie, czy instrumentalnie dają one niezłego kopa. Bardzo pozytywnie zaskakujący, chociaż dosyć krótki jest instrumentalny „Luminary Kid”, z krótką narracją na początku. Powracamy do mocniejszych klimatów za sprawą utworu „Sweet Medicine”, w którym mamy ładne brzmienie sekcji rytmicznej słyszalne nie tylko przy okazji tego nagrania, ale również w innych, gdzie krzyżują się przeróżne odmiany metalowego temperamentu, do którego ładnie wpasowuje się wokal. Wokal… Tak, to jeden z elementów potrafiących błyskawicznie zwrócić uwagę słuchacza na ten zespół. Bardzo przebojowo i melodyjnie wykonany jest utwór „Out”, zawierający gardłowy surowy śpiew oraz klawiszowe aranżacje w tle. Jego zakończenie jest początkiem następnego nagrania. W „Pause” mamy bardzo emocjonalne odgłosy w tle, dźwięk rozbijanego szkła, po którym następuje wyciszenie i odzywają się stonowane dźwięki gitary z towarzyszeniem symfonicznego brzmienia. Tak właśnie ten krótki przerywnik wymyślili sobie muzycy z Walkways. Po tej melancholijnej chwili otrząśniemy się bardzo szybko za sprawą kawałka „Actions” z ciężkimi gitarowymi riffami i dźwiękami perkusji, szokującymi swym wybuchowym, wręcz powalającym charakterem. Po tak elektryzującej dawce atomowych zagrywek przedostatnie nagranie zatytułowane „Skin Deep” trochę łagodzi i obniża napięcie. Kilkudziesięciosekundowy instrumentalny utwór „Staring Through Closed Blinds” kończy nasze pierwsze i myślę, że nie ostatnie, spotkanie z debiutanckim krążkiem tego interesującego zespołu.

Miło słucha się tej muzyki. Słychać, że zespół poszukuje swego brzmienia, a jednocześnie bardzo blisko mu do dokonań czołowych grup grających w podobnym gatunku. Myślę, że nie bez znaczenie jest w tym przypadku współpraca grupy z Jensem Borgenem, który kooperował też z Orphaned Land, Paradise Lost, Devinem Townsendem czy kapelą Enslaved, co bardzo wyraźnie na tej płycie słychać.

Zespół Walkways tworzą: Ran Yerushalmi (śpiew), Bar Caspi (gitary), Yoni Menner (gitary), Avihai Levy (gitara basowa) i Priel Horesh (perkusja).

MLWZ album na 15-lecie Steve Hackett na dwóch koncertach w Polsce w maju 2025 Antimatter powraca do Polski z nowym albumem Steven Wilson na dwóch koncertach w Polsce w czerwcu 2025 roku The Watch plays Genesis na koncertach w Polsce już... za rok