Grecka formacja rodem z Aten o nazwie Verbal Delirium stworzyła niebanalny obszar muzyczny. Powstała w 1999 roku pod nazwą Afterglow, w 2005r. po dokonaniu kilku istotnych roszad w składzie zmieniła nazwę na Verbal Delerium, a w 2010r. zadebiutowała wydaną przez wytwórnię Musea płytą ”So Close And Yet So Far”. Nowy, wydany w tym roku album zatytułowany „From The Small Hours Of Weakness” to wybuchowa mieszanka neoprogrocka. Na albumie jest znakomity nastrój, dużo przebojowości i, mówiąc kolokwialnie, jest po prostu czad!
Numer noszący tytuł „10 000 Roses”, który otwiera ten krążek, po prostu mocno chwyta za serce. To świetna kompozycja pod każdym względem! Wielkim znakiem rozpoznawczym całego albumu jest niewątpliwie wspaniała atmosfera, namiętność i pewna naturalność. Wokalista hipnotyzuje słuchacza, jego głos idealnie uzupełnia się z całością muzyki. Instrumenty klawiszowe dodają charakteru znanego spod znaku zespołów Porcupine Tree czy Marillion, ich majestatyczne, a zarazem delikatne brzmienia świetnie tworzą nastrój całości. Muszę przyznać, że swoją płytą Grecy zaskoczyli mnie, i to bardzo pozytywnie. Równie efektownie, co początek brzmi też zakończenie płyty w postaci dwuczęściowej, trwającej blisko kwadrans kompozycji „Aeons”. Świetnie prezentują się też dwa kolejne epickie utwory: „Sudden Winter” i „The Losing Game”.
Grupa Verbal Delirium album „From The Small Hours Of Weakness” nagrała w następującym składzie: Jargon (fortepian, melotrony, organy i śpiew), Nikitas Kissonas (gitary), Grigoris Pavlakos (perkusja), La Trappe (bas), Leonidas Petropoulos (bas), Labros Matopoulos (trąbka), Anastasis Hamilakis (instrumenty klawiszowe) i Nikos Nikolopoulos (flety i saksofony).
Płyta dedykowana jest pamięci zmarłego w ubiegłym roku Jona Lorda. Chłopaki zdecydowanie odpłynęli na niej w klimaty progresywnego grania, tym bardziej wszyscy fani tego gatunku z pewnością odnajdą tutaj coś dla siebie. Verbal Delirium – polecam w ciemno!