Zespół rodem z Wrocławia, o nazwie Black Perfume, debiutuje minialbumem zatytułowanym „Histeria”.
Grupa przedstawia na nim pięć kompozycji osadzonych w klimatach mocno rockowych. Na wokalu prezentuje się Paulina Aftanas. Pozostali członkowie Black Perfume to: Marek Blicharski (gitara), Wojtek Ananas (gitara), Łukasz Wronkowski (bas) i Kuba Bagiński (perkusja). Generalnie Perfumy pachną świeżym powiewem rocka, z nutką sporej muzycznej mocy i powabnej siły w głosie. Słuchając tego debiutu, jednak jakoś specjalnie nie padam na kolana, zresztą to debiut, i to niepełnowymiarowy, czyli można jeszcze pofolgować z surową i konstruktywną krytyką. Fakt niezaprzeczalny jest taki, że zespół potrafi aranżować i kombinować urokliwe poprockowe hity, pozostaje tylko kwestia czy, i co potem z nimi zrobi. Niektóre kompozycje zalatują trochę zapachem w stylu pani Ewy F. Być może to zamierzone, a może przypadkowe spotkanie w drogerii? Nie wiem, zobaczymy. W sumie ogólnie jestem na małe TAK. Tak na zachętę. I czekam na kolejną odsłonę muzycznych dźwięków, już w pełnym wymiarze czasowym.
Dodajmy jeszcze, że za produkcję płyty oraz miks i mastering odpowiada Daniel Witczak, ciekawą okładkę zaprojektowała Julita Nowosad. Pierwszym singlem z płyty jest utwór “Przypływ Chwil”, którego można posłuchać pod tym linkiem. To dobry punkt, od którego można rozpocząć swoją znajomość z grupą Black Perfume.