Christmas 10

Barre, Martin - Back To Steel

Łukasz Wąś

ImageSzósty album studyjny Martina Barre, wieloletniego gitarzysty legendarnej grupy Jethro Tull zaskakuje, intryguje i niekiedy irytuje szerokim spektrum stylistycznym muzyki. Oprócz kompozycji bluesrockowych („Peace And Quiet”, „Back To Steel”) i hardrockowych („Hammer”, „Without Me”), słychać nawiązania do muzyki dawnej („You And I”), hiszpańskiej („Calafel”) czy nawet szantowej („Sea Of Vanity”).

Po pierwszym odtworzeniu płyty najbardziej zapadł mi w pamięć rewelacyjny „Bad Man” (kojarzący się z dokonaniami J. J. Cale’a, o hipnotycznym rytmie, urozmaicony żeńskimi wokalizami piosenkarek Alex Hart i Elani Andrea kontrastującymi z chropowatym głosem Dana Crispa) oraz głośny hardrockowy „Moment of Madness”, który jest tak chwytliwy, że w latach dziewięćdziesiątych mógłby podbić radiowe listy przebojów. Jednym ze słabszych kawałków jest przekombinowany zarówno pod względem aranżacji jak i budowy „It’s Getting Better”.

Ukłonem w stronę wielbicieli Jethro Tull są dwie Martinowe przeróbki starych piosenek zespołu: zagrany na bardziej rockową nutę „Skating Away On The Thin Ice Of A New Day” z efektownie zmienionymi harmoniami i wierny oryginałowi mało znany „Slow Marching Band”. Ciekawie w wykonaniu zespołu Martina Barre brzmi beatlesowskie „Eleanor Rigby”. Garstka ludzi miała przyjemność usłyszeć tę wersję podczas koncertu Martina w warszawskim klubie Progresja, w październiku 2014 roku.

Ten trudny do zdobycia w Polsce album dla niektórych słuchaczy może być świadectwem dojrzałości twórczej i wykonawczej 69-letniego gitarzysty, dla innych przykładem przesadnego eklektyzmu prowadzącego do chaosu i wrażenia pewnej sztuczności. Wszyscy natomiast powinni zgodzić się co do wszechstronnych umiejętności Barre. Ponadto gra on na gitarze emocjonalnie, w unikalny sposób, bez często występującej u kolegów po fachu „popisówy”.

MLWZ album na 15-lecie Steve Hackett na dwóch koncertach w Polsce w maju 2025 Antimatter powraca do Polski z nowym albumem Steven Wilson na dwóch koncertach w Polsce w czerwcu 2025 roku The Watch plays Genesis na koncertach w Polsce już... za rok