Faithfull, Marianne - No Exit

Andrzej Barwicki

ImageO Marianne Faithfull świat usłyszał w 1964 roku, kiedy odkrył ją Andrew Loog Oldham, manager The Rolling Stones. Pierwszy singiel wokalistki, „As Tears Go By", został napisany przez Micka Jaggera i Keitha Richardsa z pomocą Oldhama. Utwór ten dotarł do 9. miejsca brytyjskiej listy przebojów. W 1965r. Marianne wydała singla z piosenką „Come And Stay With Me”, który dotarł do 4. miejsca listy przebojów. W maju 1965 roku poślubiła artystę Johna Dunbara. Występowała w filmach: „Hamlet” (1969), „The Girl on a Motocycle” (1968), „I'll Never Forget What's'isname” (1967), „Ann” (1967), a także w sztukach teatralnych: „Trzy siostry” i „Hamlet” (1967). Jednak w życiu osobistym przeżywała różne dramaty, które prowadziły ją do bardzo przykrych sytuacji, a nawet uzależnień. Udało się jej powstać i nagrać wspaniałe płyty tak np. „Broken English” (1979) czy późniejszą „Strange Weather” (1987). W ciągu 50 lat działalności Marianne Faithfull wydała pod swoim nazwiskiem dwadzieścia longplay'ów studyjnych, z których ostatni, "Give My Love To London", ukazał się 29 sierpnia 2014 roku. Wszystkie płyty ukazywały wielki talent Faithfull, co potwierdzali też krytycy i słuchacze. Marianne współpracowała z wieloma słynnymi muzykami, takimi jak David Bowie, Nick Cave, Tom Waits, Roger Waters czy Steve Winwood. Kto raz usłyszał jej głos - doświadczony życiem i drżący – oraz sposób, w jaki życiowe porażki potrafiła zamienić na drogę ku gwiazdom, zawsze będzie chętnie wracał do nagrań tej piosenkarki.

Niektórzy mieli to szczęście i mogli posłuchać jej na żywo, gdy w ubiegłym roku podczas swej trasy koncertowej odwiedziła nasz kraj występując w Gdańsku i Chorzowie. Koncerty odbyły się w ramach wielkiej jubileuszowej trasy „50 Years Anniversary World Tour”, promującej wspomniany już album „Give My Love to London”. Minął rok, wspomnienia pozostały, a dla tych obecnych, jak również nieobecnych artystka przygotowała najnowsze koncertowe wydawnictwo CD/DVD zatytułowane „No Exit”.

Nie na co dzień słucha się takiej muzyki. Materiał pochodzi z koncertów, które Marianne Faihtfull odbyła w trakcie ostatnich trzech lat. Na „No Exit” zamieszczono też nagrania z występu w grudniu 2014 roku, jaki miał miejsce w Budapeszcie, jak również - w postaci bonusu – nagrania zarejestrowane w lutym tego roku Roundhouse w Londynie. Miłośnikom jej talentu takie tytuły jak „Falling Back”, „The Price Of Love”, „As Tears Go By”, „Sister Morphine”, „Late Victorian Holocaust” czy „Who Will Take My Dreams Away” są doskonale znane. Tym jednak, którzy po raz pierwszy zetkną się z twórczością Faithfull stanowić będą zbiór najpiękniejszych piosenek i to tak wspaniale wykonanych zarówno po stronie wokalnej, jak też instrumentalnej. Oczywiście, że zabrakło kilka równie pociągających swym urokiem kompozycji sprzed kilkudziesięciu lat, ale jeśli kogoś zainteresuje bogaty dorobek płytowy artystki, to zapewne sięgnie po jej wcześniejsze nagrania, a naprawdę warto to uczynić.

Wracając do płyty „No Exit” przyznaję, że mimo swego wieku, o którym w przypadku kobiet nie przystoi mówić, Marianne prezentuje się bardzo dobrze, nadal aktywnie koncertuje, a jej lekko już nadwerężony i melancholijny głos potrafi wciąż zadziwiać. Artystka wiele w życiu przeszła i w sposób niezakłamany potrafi opowiadać o bólu i rozpaczy, uwrażliwiając odbiorcę na kreowaną przez siebie i towarzyszących jej muzyków atmosferę. Proszę się zatem nie obawiać: Marianne nie zanudzi was swoją, pozornie tylko archaiczną, muzyką, a pośród stonowanych i pełnych harmonii dźwięków są tu również trochę dynamiczniejsze nagrania i, co ważne, wszystkie są bardzo ciekawie zaaranżowane.  Wysmakowane brzmienie, staranna aranżacja i przede wszystkim znakomite wykonanie - to zasługa zarówno wokalistki, jej muzycznych gości, producenta i atmosfery stworzonej przez uczestników tych koncertów. Warto w domowym zaciszu cieszyć się taką muzyką nie tylko słuchając Marianne, która swym głosem i tekstami chwyta nas za serce, ale także podziwiać magię takiego „poetyckiego wieczoru” na ekranie swego telewizora.
MLWZ album na 15-lecie Steve Hackett na dwóch koncertach w Polsce w maju 2025 Antimatter powraca do Polski z nowym albumem Steven Wilson na dwóch koncertach w Polsce w czerwcu 2025 roku The Watch plays Genesis na koncertach w Polsce już... za rok