Już start jest bardzo dobry. Pierwszy numer – „Home” - od razu czuć, że All Will Know to solidna kapela z Niemiec, która przedstawia fanom kolejną dawkę muzyki, tym razem ze swojego albumu nr 2: „Deeper Into Time”. Jest na nim ekspresja, jest melodia, jest power, jest tempo, jest mocny, nieujadający wokal. Do tego dochodzi super produkcja, interesujące kompozycje, wirtuozerskie gitarowe solówki i bardzo przyzwoicie brzmiące aranżacje. Od pierwszego, wspomnianego już utworu „Home”, po finałową kompozycję „Existence Denied”.
Tracklista wydanej przez Noizgate Records płyty zawiera dziesięć kompozycji. Death metal spotyka się w nich z elektroniką. A daje to efekt bardzo zaskakujący. Niesamowicie atmosferyczna i przebojowa to płyta, są na niej ciężkie riffy i brutalne growle, ale sąsiadują one z delikatnymi fortepianowymi arpeggiami. Wszystko to jest bardzo trafnie zmiksowane, a podczas słuchania płyty kilkakrotnie ręce same składają się do oklasków.
Widziałem zespół koncertowo. Nie oszczędza się zarówno ruchowo, jak i brzmieniowo, na żywo jest bardzo konkretnie. Polecam. Wielu recenzentów produkcji niemieckiej grupy uważa, że płyta jest za lukrowa, że brak na niej pewnej drapieżności, nie ma mroku i krwi. Ale ja sobie myślę, że być może wrażliwość młodych Niemców jest właśnie taka, że treść i melodia ma dla nich duże znaczenie. A czy do końca jest tak lukrowo?… Koncertowo na pewno nie, a album „Deeper Into Time” ma przecież trafić do ludu, a nie tylko do ekstremalnego deathmetalowego podziemia. Poza tym ta scena już dawno zaklepana i rozparcelowana. Nie ma na niej miejsca dla kolejnych ‘rzeźników’. Dlatego dobrze, że zespół All Will Know nie łoi na potęgę. Zamiast tego pogłębia swój charakterystyczny styl zapoczątkowany na debiutanckiej płycie i pozostaje mu wiernym bez sprawiania wrażenia, że się powtarza. Zamiast tego przedstawia naturalną ewolucję. Można? Można. Jak się okazuje wszystko jest możliwe.
