Dziś kilka słów o pochodzącym z Białegostoku zespole Bad Falcon, który przygotowuje się do oficjalnego wydania debiutanckiej płyty zatytułowanej „Standard”.
Bad Falcon jest formacją ludzi z różnych kręgów muzycznych, którzy spotkali się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie. Zespół powstał na początku 2007r. i swoją pracą oraz zaangażowaniem muzyków zyskał uznanie w regionie i nie tylko. Ich styl muzyczny to połączenie rapu z ostrym rockowym brzmieniem. Członkowie zespołu (Krzysztof Stankiewicz – wokal, Tomasz Staranowicz – gitary, Mariusz Bienasz – perkusja, Radosław Siemieńczuk – gitara basowa) przecierali się przez różne gatunki muzyczne, poczynając od ciężkich brzmień, mocnego rocka, jazzu i bluesa. Każdy z nich ma już ponad 10-letni staż związany z grą w zespole.
Pierwszym koncertem grupy Bad Falcon był występ w ramach „Studia Lato” Radia Białystok w Sokółce, gdzie zostali zauważeni przez dziennikarza muzycznego Polskiego Radia Białystok, Marcina Kozłowskiego, który zaproponował im występ w „Studio Rembrandt” z emisją na antenę. Mimo tego, iż nie mieli obszernego materiału, nie rezygnowali i koncertowali dalej, w międzyczasie komponując nowe utwory.
21 lipca 2007r. zagrali w Gródku na Festiwalu „BASOWISZCZA 2007”. Muzyka zespołu zrobiła duże wrażenie mimo to, że nazwa grupy nic nikomu nie mówiła. Bad Falcon postanowił wyruszyć ze swoją muzyką dalej. Padło na Kraków -"Pierwszy Krakowski Festiwal Zespołów Rockowych". Do konkursu zgłosiło się ponad 60 zespołów z całej Polski, ale do finału wybrano 20 kapel, w tym Bad Falcon. Po długiej muzycznej walce zdobyli pierwsze miejsce, a nagrodą główną było nagranie płyty demo w studiu Ryszarda Brączka w Krakowie oraz propozycja wielu koncertów w mieście. Oczywiście demo zostało nagrane, w międzyczasie muzycy dostali propozycję zagrania supportu we Wrocławiu przed zespołem Squad (Marek Raduli, Wojciech Pilichowski). Pokazali się również z dobrej strony w Warszawie, dając świetny koncert w klubie "Radio Luxemburg".
Po jakimś czasie odezwał się Jacek Dewódzki (były wokalista zespołu Dżem), który zasiadał w jury wygranego przez Bad Falcon festiwalu w Krakowie, i zaproponował grupie wspólny koncert z okazji swoich urodzin. Była to wielka impreza, na której pozyskali kolejnych krakowskich fanów. Niedługo później dostali propozycję zagrania na Festiwalu Artystycznym Młodzieży Akademickiej „Fama 2008” w Białymstoku. Zajęli tam 1. miejsce i mieli wystąpić w Świnoujściu na dużym festiwalu jako przedstawiciele Białegostoku. Niestety, gitarzysta trafił do szpitala i zespół musiał z wielkim żalem zrezygnować.
W lipcu ubiegłego roku Bad Falcon został zaproszony na festiwal w Hajnówce, gdzie wystąpił pozakonkursowo, czyli jako jedna z gwiazd festiwalu. Niedługo później zespół otrzymał propozycję zagrania jako gość specjalny na koncercie organizowanym przez Akademię Rock&Rolla w Białymstoku.
Uwiecznieniem długich starań zespołu jest płyta, którą nagrano w jednym z czołowych w Europie studiów nagraniowych "Studio Hertz". Zawiera ona 10 żywiołowo wykonanych rapujących piosenek, które z pewnością trafią w gusta fanów dobrej, wyrazistej muzyki.
