Christmas 12

Dol Ammad - Winds Of The Sun EP

Artur Chachlowski

ImageDol Ammad to muzyczny projekt greckiego muzyka Thanasisa Lightbridge’a (na naszych łamach recenzowaliśmy jego album „Ocean Dynamics”, a także płytę „The Universe Expands” jego innego zespołu, Dol Theeta), a EP-ka „Winds Of The Sun” to jego najnowsze przedsięwzięcie osiągalne wyłącznie w formie elektronicznego downloadu. Zawiera ona pięć utworów, które tworzą zgrabną, niespełna półgodzinną, dawkę „elektronicznego metalu”. Tę porcję oryginalnej muzyki docenią przede wszystkim miłośnicy prog- i power metalu z mocnym zabarwieniem elektronicznym oraz epicko brzmiącymi chóralnymi partiami wokalnymi.

Tytułowe nagranie chyba najbardziej przypomina typowe prog metalowe brzmienia. To bardzo udany utwór, w którym wokalnie Thanasisa wspiera znany wokalista D.C. Cooper (Silent Force, ex-Royal Hunt). Kolejny utwór na EP-ce to cover nagrania „Black Winter Day” z repertuaru formacji Amorphis. Jest on swoistym hołdem Lightbridge’a dla zespołu, który od najmłodszych lat był inspiracją dla tworzonej przez niego muzyki. „Theeta Dominion” to z kolei przesiąknięta elektroniką przeróbka kompozycji „Thalássa Dominion” grupy Dol Theeta. Słychać w niej trochę celtyckich odniesień, trochę ciężkich gitarowych riffów, ale ogólny wydźwięk tego utworu budzi zdecydowane skojarzenia z rytmami electro-techno.

Czwarty utwór na EP-ce, „Aquatic Majestic”, to właściwie „chóralne” spojrzenie na tę kompozycję, pierwotnie wydaną na płycie „Ocean Dynamics”. I rzeczywiście, mocne męskie chóry skontrastowane z operowym śpiewem Mary Palaski sprawiają wrażenie jakiegoś operowego hymnu. Duży rozmach, ogromny patos podlany delikatnie elektroniką i rockowymi gitarami. Klasyk dla wielbicieli gatunku.

Na koniec Thanasis Lightbridge zamieścił unikatową, bo niemal stuprocentowo wziętą z półki z muzyką elektroniczną, impresję na temat utworu „Dreamport” z debiutanckiego krążka Dol Ammad zatytułowanego „Star Tales”. Nadał jej tytuł „Birth Of A Dream” i przy odrobinie dobrej woli można doszukać się w niej akcentów żywcem wyjętych z dorobku Tangerine Dream, Kraftwerk, a nawet solowej twórczości Patricka Moraza czy innych mistrzów el-muzyki.

Gdyby ktoś chciał wysłuchać krótkiego trailera EP-ki „Winds Of The Sun”, tego zapraszam na kanał YouTube zespołu. Myślę, że warto dać szansę tej muzyce, gdyż ten niewątpliwie bardzo utalentowany Grek po raz kolejny pokazał, że z powodzeniem potrafi realizować swoje niebanalne pomysły. Nie jest to może czysty prog rock, ale to wciąż kawałek niezłej i ciekawej muzyki.

MLWZ album na 15-lecie Weather Systems w 2025 roku na dwóch koncertach w Polsce Steve Hackett na dwóch koncertach w Polsce w maju 2025 Antimatter powraca do Polski z nowym albumem Steven Wilson na dwóch koncertach w Polsce w czerwcu 2025 roku The Watch plays Genesis na koncertach w Polsce już... za rok