Psychodeliczny progresywny post rock… Mało to skomplikowane, nieprawdaż? I to w dodatku w wersji akustycznej. Po prostu, grają akustycznego rocka, panie i panowie… Najkrótsza recka na świecie? Tak.
Thesis - "Acoustic Music EP1"... Jest OK, faktycznie akustycznie, faktycznie z Polski i faktycznie płynie potok ciekawych dźwięków…
Na chwilkę trzeba się zatrzymać, no może zwolnić nieco i każdy kolorowy ptak znajdzie tutaj przestrzeń dla siebie; to akustyczna psychodelia, miła dla ucha. Mamy na tapecie cztery numery, wszystkie utrzymane w jednym klimacie, wokal, dwie gitary, bas, perkusja, czyli… standard. Interesuje mnie jak zagrałby ten zespół w elektrycznej odsłonie, myślę że mógłby być niezły czad. O „elektrycznym” albumie Thesis zatytułowanym „Channel 1” pisaliśmy swego czasu na naszym portalu. Z tego co pamiętam, to Arturowi podobało się…
EP-ka „Acoustic Music” wydana w formie digipacku wygląda całkiem ładnie i delikatnie, ot tak w sam raz „akustycznie”. Minusem jest nie do końca odpowiednia jakość nagrania. Panowie, posłuchajcie tego uważnie i skupcie się przy ponownym spotkaniu w studiu…
Mimo niedociągnięć na płaszczyźnie: studio-realizacja, gorąco polecam muzę grupy Thesis. Jest bardzo obiecująco… "Acostic Musci EP1". Po tytule można by sądzić, że będzie ciąg dalszy...