„Seeing Is Believing Live” to produkcja DVD zespołu Believe, którą zarejestrowano w listopadzie 2011 roku w Teatrze Śląskim w Katowicach. Płyta oprócz standardowego zestawu, czyli samego koncertu, zawiera wiele dodatkowych bonusów, jak choćby relacje i fragmenty występów Believe z warszawskiej Progresji, wywiady z muzykami czy fotki. Ciekawą sprawą jest umieszczenie na tym produkcie opowiastki o perkusiście zespołu - Vlodim Tafelu, jego bezgranicznej miłości do muzyki i bębnów. To taka gratka dla fanów osoby tego niezwykłego (dlaczego? – proszę się o tym przekonać samemu oglądając filmik w dziale z bonusami) perkusisty, jak i dla samych pałkerów.
Osobiście z reguły sceptycznie podchodzę do polskich wydawnictw DVD. Często i gęsto są to po prostu słabe nagrania i kiepskie produkcje, niewiele różniące się od tych, które różni „klienci”, teraz przy okazji studniówek, komunii, wesel itd. „produkują” na pęczki. Z reguły brakuje im pomysłu na ciekawy montaż, a o jakości dźwięku już nie wspomnę. Dlatego tym bardziej jestem mocno zaskoczony, że można w Polsce zrobić dobre DVD, że można świetnie zmiksować TAKI KONCERT!
DVD „Seeing Is Believing” jest czymś świeżym. Jakość nagrania, forma przekazu i montażu obrazu jest rzeczywiście dopracowana w szczegółach. Na filmie jest dynamicznie i emocjonalnie, co nie zawsze udawało się zaprezentować innym polskim kapelom w produkcjach tego typu. Zespołom podczas takiej realizacji zazwyczaj towarzyszą wielkie emocje, bo przecież to nagranie „live”, zatem takie powinno być, bez sztucznej i wyreżyserowanej oprawy. Dlatego wielki szacun i brawo dla ludzi, którzy składali ten koncert w całość. Oprawa świetlna i szybkie kadry danych ujęć wykonały doskonałą robotę.
Pochwaliłem techników, oświetleniowców i montażystów. Proponuję jednak zwrócić uwagę na głównych aktorów tego przedstawienia, którzy są tak bardzo naturalni, że tylko można im pozazdrościć takiej swobody. W powietrzu czuć świetne wibracje i bezgraniczną więź tych muzyków grających ze sobą, chociaż to zderzenie kilku pokoleń pod dowództwem niestrudzonego gitarzysty i lidera, Mirka Gila. Od razu daje się zobaczyć i wyczuć, że cały zespół gra w tej samej drużynie i do tej samej bramki. Dostrzec można i to jak bardzo emocjonalnie muzycy związani są ze sobą. Zarówno bardzo młody wokalista Karol Wróblewski, jak i najnowszy nabytek zespołu – klawiszowiec Konrad Wantrych (też młodzian!), świetnie wkomponowali się w całość składu i prezentację tegoż koncertu. Satomi pięknie gra na skrzypcach, a Przemas na basie… Widać gołym okiem, że wspólne muzykowanie ich bawi i cieszy, doskonale czują się w swoim towarzystwie, co ma swoje odzwierciedlenie w tym, co widzimy na scenie. Takie porozumienie i wspólne pasje zdecydowanie polepszają jakość takiej realizacji. I dlatego zespołowi należą się przeogromne brawa, że zagrał tak wspaniale, dając publiczności zgromadzonej Teatrze Śląskim, a także nam, widzom przed ekranem telewizora, możliwość uczestniczenia w prawdziwie fantastycznym muzycznym spektaklu.
Dlatego jeżeli szukacie dobrego polskiego DVD spod znaku artrockowych charakterów i pełnej finezji muzyki przestrzennej, a nawet filmowej koniecznie zwróćcie uwagę na to wydawnictwo. Zobaczcie, a uwierzycie. Seeing Is Believing!
