Stein Roger Sordal. Przez lata ten popularny norweski artysta, muzyk i autor tekstów grał w różnych zespołach. Na arenie międzynarodowej jest znany głównie jako basista i autor tekstów w Green Carnation, a ostatnio coraz więcej osób kojarzy go również jako wokalistę, gitarzystę i autora tekstów w formacji Sordal (album „Juno & Jupiter” z 2021 roku).
Stein Roger Sordal przypomina się swoim drugim solowym albumem – „…All I Try To Forget” – drugą częścią dyptyku zapoczątkowanego przed rokiem albumem „As I Try To Remember…”. W swojej recenzji tamtego krążka pisałem: „(…) to płyta na wskroś kameralna. Idealnie wpisująca się w konwencję ‘singer/songwriter’ (…) Instrumentarium ograniczone jest do niezbędnego minimum. Całość zaaranżowana jest bardzo skromnie i składa się głównie z wokali, akustycznych gitar i fortepianu. (…) To płyta, z delikatnymi piosenkami, zaśpiewanymi miłym głosem, podanymi w bardzo oszczędny sposób”. I właściwie mógłbym teraz to samo napisać o najnowszym krążku. Wydaje się on bratem-bliźniakiem poprzednika i to nie tylko ze względu na fotograficzne odbicie okładek na zasadzie negatyw-pozytyw, ale przede wszystkim dlatego, że przyłożone do siebie tytuły obu wydawnictw – „As I Try To Remember… All I Try To Forget” – układają się w sensowną i wymowną całość. Nic dziwnego, że równolegle do premiery płyty „All I Try To Forget” wszystko to ukazuje się także w formie jednego CD z 15 utworami.
Muzyka, jaką słyszymy na nowym wydawnictwie pokazuje, jak umiejętnie Stein Roger Sordal zagłębia się w swój własny katalog, tworząc akustyczne wersje piosenek, które pierwotnie napisał dla zespołów Green Carnation, Sordal, Angels Motel, Plutho i Soxpan. Jego wybory niekoniecznie dotyczą najbardziej znanych utworów, ale raczej tych, które najwięcej dla niego znaczą. Album jest skromnie zaaranżowany i składa się wyłącznie z wokalu, gitar akustycznych i fortepianu. Gra i śpiewa jeden człowiek: Stein Roger Sordal!
Pięknie jest się zanurzyć w tej cudownej melancholii…
Album „All I Try To Forget” ukaże się 22 listopada nakładem wytwórni Apollon Records.
