Asia - Resonance-Live in Basel Switzerland

Artur Chachlowski

ImageW 1982 roku debiutancki album grupy Asia był najlepiej sprzedającą się płytą roku. 5 miesięcy temu, 30. rocznicę tego wydarzenia zespół uświetnił premierową płytą „XXX”, a teraz na rynku ukazuje się wydawnictwo 2CD/DVD zatytułowane „Resonance – Live In Basel, Switzerland”, które jest zapisem jednego z koncertów w ramach trasy promującej wydany w 2010 roku album „Omega”.

Jest 4. dzień maja 2010 roku. Szwajcaria. Bazylea. Hala S7 w dzielnicy Pratteln. Na scenie Asia w swoim oryginalnym składzie: John Wetton (bg, v), Steve Howe (g), Geoff Downes (k) i Carl Palmer (dr). Wokół sceny 18 kamer, które utrwalają obraz w systemie HD. Widownia reaguje entuzjastycznie. Zna każde słowo śpiewane przez Wettona. Zna każdą nutę i każdy dźwięk wydobywany spod palców pozostałych członków zespołu. Chóralnie włącza się w refreny. Z niecierpliwością czeka na solowe popisy muzyków.

Setlista składa się głównie z utworów pochodzących z dwóch płyt („Phoenix” oraz  „Omega”) wydanych po słynnym re-unionie, który miał miejsce w 2008 roku. Publiczność ciepło przyjmuje zagrane z wykopem „I Believe”, „Finger On The Trigger”, „Never Again” i „Holy War”. Mnie osobiście cieszy niesamowicie witalny i obdarzony pozytywnym przesłaniem „An Extraordinary Life” oraz nieustająco świeży i radosny, zagrany na bis, „Heat Of The Moment”. Nie brakuje też innych ponadczasowych przebojów: odrobinę inaczej zaaranżowanego niż zazwyczaj „Only Time Will Tell”, bardziej rozbudowanego instrumentalnie „Open Your Eyes”, chwytliwego jak zawsze „Only Time Will Tell” czy „Open Your Eyes” „Go”, „Time Again” i „Sole Survivor”. To w trakcie ich wykonywania atmosfera na widowni staje się najgorętsza. To wtedy kunszt i mistrzostwo muzyków lśni najjaśniejszym blaskiem.

„Resonance” jest już trzecią koncertową płytą grupy Asia wydaną w ciągu 5 ostatnich lat. O ile „Fantasia” to zbiór najstarszych klasyków zespołu uzupełnionych utworami z solowego dorobku muzyków tworzących tę supergrupę, a „Spirit Of The Night” był zapisem triumfalnego powrotu Asii do regularnej działalności koncertowej, to omawiany dziś album jest dokumentem ukazującym wciąż nieograniczone wręcz możliwości panów Wettona, Downesa, Howe’a i Palmera dokładnie w 30. rocznicę rozpoczęcia przez nich działalności pod szyldem „Asia”. Forma godna pozazdroszczenia. Ten album to obowiązkowa pozycja w płytotece każdego szanującego się fana dobrej muzyki rockowej.

MLWZ album na 15-lecie Steve Hackett na dwóch koncertach w Polsce w maju 2025 Antimatter powraca do Polski z nowym albumem Steven Wilson na dwóch koncertach w Polsce w czerwcu 2025 roku Tangerine Dream w Polsce: dodatkowy koncert w Szczecinie The Watch plays Genesis na koncertach w Polsce już... za rok