Zespołu Collage nie trzeba tu chyba nikomu przedstawiać, gdyż na chwilę obecną stanowią prawdziwą legendę polskiego rocka progresywnego. Jakiś czas po wydaniu płyty „Safe” zespół niespodziewanie rozwiązał się i poza jednorazowym zjednoczeniem na jeden koncert (poświęcony Tomkowi Beksińskiemu) muzycy z grupy Collage rozeszli się po różnych swoich projektach (Believe, Satelite, Mr Gil). Jednak w połowie 2013 roku dobiegła nas rewelacyjna wiadomość o reaktywacji zespołu.
Podczas krótkiej minitrasy udało się zespołowi dotrzeć do Krakowa. Niestety w terminie 15–16 listopada wszystkie kluby były już zajęte, więc nie można było zorganizować „normalnego” koncertu. Pozostało tylko spotkanie z fanami w Rock Serwis Cafe. Poprzednie takie spotkanie w Krakowie miało miejsce w okolicy 1995 albo 1996 roku w sklepie muzycznym przy ul. Szpitalnej 7 (przy okazji wydania płyty „Safe”). Długo nam przyszło czekać na kolejne spotkanie z muzykami tego zasłużonego dla polskiego rocka zespołu. Od ostatniego koncertu minęło wiele lat, ale zespół pomimo zmiany wokalisty jest nadal w znakomitej formie.
Po krótkim przedstawieniu grupy przez Artura Chachlowskiego była okazja do pytań ze strony fanów, wspólnych zdjęć, a także minirecitalu części zespołu (bez Wojtka Szadkowskiego i Krzysztofa Palczewskiego). Muzycy zagrali „War Is Over” i „Kołysankę” w akustycznej wersji. Następnie można było wypić piwo z muzykami. Na zakończenie zrobione zostały grupowe zdjęcia. Na spotkanie przybyła też grupka fanów, która dzień wcześniej była na koncercie w Chorzowie i w niedzielę wybierała się na koncert do Bielska. Podczas spotkania okazało się, że Mirek Gil jest bardzo sympatycznym jegomościem, który podobnie jak niektórzy interesuje się piłką nożną (co też było tematem niektórych dyskusji). Niestety, Polska przegrała tego wieczoru ze Słowacją. Ale ci, którzy wybrali się do Rock Serwis Cafe na pewno okazali się zwycięzcami…
