ProGGnozy 20 – Jerzy Górka Artkiestra, Paweł Penksa & Band, Art Of Illusion
Po niespełna trzech latach doczekaliśmy się kolejnej jubileuszowej, tym razem 20-tej edycji imprezy pod szyldem ProGGnozy. Podobnie jak na pierwszej oraz jedenastej imprezie wystąpił zespół Jerzy Górka Artkiestra, tym razem jako pierwszy. Niestety nieco słabiej było z frekwencją, która nie była tak dobra, jak na Lebowskim, chociaż w sumie nie było z nią najgorzej.
Perkusję ustawiono na środku sceny, zaś boki wyłożone zostały transparentami grupy Art Of Illusion. Chociaż koncert rozpoczął się z niemal półgodzinnym opóźnieniem, Jerzy Górka Artkiestra zapewnili nam prawie godzinę świetnego instrumentalnego grania. Znalazło się także miejsce na nowe utwory. Dopiero w połowie koncertu Jerzy postanowił zapowiadać niektóre kompozycje. Jedna z zapowiedzi to po prostu: „Żarty się skończyły” - tytuł jednego z utworów.
Potem przemeblowano scenę i pojawił się na niej Paweł Penksa ze swoim zestawem klawiszy. Towarzyszyli mu dodatkowo, zapowiadający i pełniący funkcję narratora Błażej „Blarz” Grygiel oraz gitarzysta Kuba Szostak. Występ Pawła podzielono na dwie części. W pierwszej artysta wystąpił w towarzystwie Kuby. Wszystko zaczęło się od dźwięków intra. Po tym niezbyt długim wstępie przyszła pora na część drugą, czyli „Podróż do wnętrza ziemi” - własną interpretację słynnej płyty Ricka Wakemana. Narracjami zajął się Blarz. Jedyne, co można było zarzucić temu występowi, to momentami dość dziwne brzmienie klawiszy. Reszta była - jak dla mnie - bez zarzutów. Podczas tego koncertu jeden z lekko wstawionych widzów próbował na środku sali odstawić większe przedstawienie, niż występujący na scenie artyści. Na szczęście po chwili dał sobie spokój.
Potem do swojego koncertu przygotował się zespół Art Of Illusion. Chociaż ich muzykę stanowią w dużej mierze kompozycje instrumentalne, to akurat ich występ zawierał najwięcej partii wokalnych podczas tej edycji ProGGnoz. Było to też ewenementem w historii występów zespołu, gdyż zwykle gra on z kapelami, w których jest więcej wokalu. Ciekawie prezentował się basista grupy, zaś Marcin Walczak okazał się być świetnym wokalistą. Występ Art Of Illusion wzbudził największy entuzjazm wśród widowni. Podczas ich występu również nie zabrakło przedstawienia „zaprezentowanego” przez tego samego osobnika, który to robił, gdy na scenie był Paweł Penksa. Gdy zespół zszedł ze sceny publiczność nie pozwoliła muzykom odejść tak szybko i na bis otrzymaliśmy zagrany jeszcze raz utwór „For Her”. Na zakończenie były też podziękowania dla Ryśka Kramarskiego z Lynx Music, która to firma wydała niedawno płytę Art Of Illusion „Round Square Of The Triangle”.
Całość zakończyła się kilka minut przed północą. I jak to zwykle bywa, ponownie była okazja do spotkań z artystami, robienia sobie wspólnych zdjęć i zdobywania autografów.
