Zespół Hunter dość często odwiedza Kraków. Niedawno wydał najnowszą płytę zatytułowaną „Arachne”, po czym wyruszył w trasę promującą to wydawnictwo. W miniony weekend supportem Huntera był niemiecki zespół Reload. Warto wspomnieć, że niespełna dwa lata temu Reload poprzedzał krakowski koncert zespołu Coma.
Tak samo jak w październiku 2017, Niemcy rozpoczęli swój występ od intra. Potem zapanował już prawdziwy żywioł. Dało się odczuć, że część publiczności specjalnie przyszła na występ tej formacji (gdyż ta grupka skandowała nazwę zespołu oraz doskonale się bawiła w tzw. młynie). Nie zabrakło niespodzianek. Pierwsza miała miejsce w okolicy 10-tej minuty koncertu, gdy na chwilę na scenie pojawił się „Letki” (Arkadiusz Letkiewicz – perkusjonalista/wokalista zespołu Hunter), jeszcze w tzw. „cywilnym” rynsztunku. Drugą niespodzianką było wykonanie utworu grupy Roxette „Fading Like A Flower (Everytime You Leave)” podobnie jak podczas supportowania Comy w 2017 roku.
Po około trzech kwadransach muzycy zeszli ze sceny, a w tym czasie dość szybko przygotowano scenę na występ Huntera. Tuż po 20-tej grupa Hunter swój koncert rozpocząła tytułową kompozycją z najnowszej płyty („Arachne”). O ile podczas listopadowego koncertu Hunter wystąpił bez Letkiego, tak teraz wystąpili już w komplecie. Niezbyt duża scena klubu Zet Pe Te ma to do siebie, że pełny skład zespołu z trudem się na niej mieści. Przez to Letki musiał grać odwrócony plecami do widowni. Dobrze, że w repertuarze znalazło się kilka utworów śpiewanych przez Letkiego. Potem przyszła pora na starsze numery zespołu. W tym osławiony już „OsieM” z dość komicznie pozmienianym tekstem. W sumie przez cały występ muzycy z Huntera zagrali połowę materiału z najnowszej płyty. Małą powierzchnię sceny muzycy starali się wykorzystać do granic możliwości wchodząc co jakiś czas na paczki głośnikowe na frontach. Nie tylko zespół świetnie się bawił na scenie, ale również ktoś z publiczności co chwila fruwała na rękach tłumu. Główną część koncertu zakończył utwór „Niewolność”, a na bis muzycy wyszli w zakrwawionych kitlach wykonując „Imperium uboju”, a potem dwie kolejne kompozycje z ostatniej płyty na zakończenie koncertu.
Setlista Huntera:
- Arachne
- Wyznawcy
- Dwie siekiery
- Szata Na Bal
- Dura lex sed lex
- Gollum
- RnR
- OsieM
- Samael
- Trumian Show
- Rzeźnia nr 6
- $mierci$miech
- iŻółć
- E.L.I...
- NieWolnOść
Bisy:
- Imperium Uboju
- Sauruman
- Figlarz Bugi