Równo 20 lat temu ukazała się płyta „Part One” sygnowana nazwą Banach & Indios Bravos. Powstała ona jako solowa płyta Piotra Banacha – lidera i gitarzysty zespołu Hey. W związku z tym zespół Indios Bravos skrzyknął się ponownie, by uczcić jubileusz tego krążka.
Gościem specjalnym był zespół Tabu z Wodzisławia Śląskiego. Jego reggae z sekcją dętą wypadło całkiem ciekawie, choć moim zdaniem występ trwający ponad godzinę to trochę za dużo. Może dlatego tak myślę, iż sam nie jestem wielkim zwolennikiem tego gatunku muzyki. Ale podczas występu Tabu spora część widowni spędzała czas w przedsionku klubu oraz w bocznym pomieszczeniu z merchem obydwu zespołów. Na tymże stoisku nabywcy pierwszych 300 biletów na ten koncert mogli odebrać gratisową płytę Indios Bravos (informacja na ten temat została umieszczona przy wejściu do klubu).
Około kwadrans po 20-tej ekipa Tabu zeszła ze sceny. Potem nastąpiła dość długa przerwa techniczna, po której na scenę powoli wkroczył zespół Indios Bravos. Lider zespołu, Piotr Banach, zajął miejsce po prawej stronie sceny otoczony swym instrumentarium: klawisze, elektroniczne pady perkusyjne i osprzęt gitarowy. Koncert ten był swego rodzaju gratką dla fanów zespołu Lebowski, albowiem w tymże zespole udziela się od roku Ryszard Łabul, basista Indios Bravos (w Toruniu w 2018 roku można było usłyszeć jego kunszt wokalny – w Indios Bravos niestety jest z tym gorzej).
Ekipa Indios Bravos rozpoczęła materiałem z debiutanckiej płyty (jak przystało na jubileusz) grając ją w obszernych fragmentach. Resztę występu wypełniły pojedyncze kompozycje z późniejszych wydawnictw zespołu. Trochę dziwne to podejście, gdyż zazwyczaj jak któryś zespół gra koncerty upamiętniające jubileusz danej płyty, to gra ją w całości (tak jak to zrobiły chociażby takie zespoły, jak Coma, Closterkeller czy Lady Pank w ostatnich latach). Nie ma jednak co narzekać. Wypełniony po brzegi klub Kwadrat świadczy o ogromnej popularności tego typu muzyki.
Setlista:
TABU:
- Dub Intro
- Bang
- Mamy siebie
- Nie damy się
- Kiedy będę sam
- Dopóki świat
- Mam w sobie lwa
- Naga prawda
- Salut
- Dub + Wojownik
- Dobry Boże
- Kończy się dzień
- Jachty
- Blisko
- Pogadajmy
- Jose Maria
- Nie chcę umierać
- Łap tę chwilę
- Tyle mam
- Moje miasto
- Kasia
- Jak dobrze cię widzieć
- Nie mam już sił
- intro + Głowa do góry
- Sarny
INDIOS BRAVOS
- Drogi
- No No No
- Here, Where I Am
- It’s My Way
- I Know
- Tak, to tak
- Pom Pom
- Sign
- A kiedy dnia pewnego
- Nie pytaj
- Zabiorę cię
- Unikaj mnie
- Zmiana
- Wolna wola
- Wyjątkowo ważna
- Jego piosenka o miłości
- Mental Revolution
- Lubię to
- To, co chcesz
- Nierytmiczny / Chase The Devil
bis:
- Peace Blues
- Zobaczysz
- Czas spełnienia