Christmas 5

Sagittarius - demo

Robert "Morfina" Węgrzyn

ImageSagittarius to formacja pochodząca z Krakowa, mająca za sobą długą i ciekawą historię. Otóż zespół faktycznie powstał w 1990 roku, grywając wtedy muzykę trash-metalową z ciężkim wokalem i ciężkimi dźwiękami w stylu Megadeth i Metalliki, supportując np. grupę Creation Of Death. Niestety po trzech latach działalności grupa rozpadła się i nastąpiła długa przerwa. Po latach zespół postanowił się reaktywować i powstał na nowo, z nowymi siłami, nowymi planami, nowym składem, z nową wokalistką. Trash metal poszedł w zapomnienie i teraz mamy polskojęzyczną wokalistkę (Alina Morawska), a kapela porusza się obecnie w klimatach klasycznego rocka.

Materiał demo Sagittariusa zawiera sześć kompozycji utrzymanych w stylu przystępnego rocka, ale i dość interesującego połączenia z nieco alternatywnym graniem (np. kompozycja „Wieczór Czwarty” za przejmującym tekstem gitarzysty Rafała Wałczyka). Trzeba podkreślić, że faktycznie to Alina nadaje wartości dodanej zespołowi, który interesująco akompaniuje jej śpiewowi. Jej barwa głosu plasuje się gdzieś w okolicach młodej Małgorzaty Ostrowskiej i wcale nie jest to zarzut. Wręcz odwrotnie, klasycznie rockowe brzmienie Sagittariusa dzięki niej wydaje się być świeższe i bardziej młodzieńcze.

To, co jest niestety zauważalne od razu, to nienajlepszej jakości, bardzo płaskie nagranie dźwięku. Chodzi o brak soundu - brzmienia, mięsa, które mogłyby wznieść tę produkcję na wyższy poziom. W dzisiejszych czasach możliwości, aby to uczynić nie brakuje, zatem podpowiadam: przy następnym spotkaniu w studiu zwróćcie uwagę na brzmienie, by dźwięk uderzył, by był czad, ponieważ teraz jest troszkę za lekko, taka trochę Eurowizja lub próba zespołu zza czwartej ściany. Co do technicznych umiejętności, to są nawet całkiem interesujące, są ciekawe patenty, zarówno instrumentalne, jak wokalne i wszelkie inne założenia są naprawdę niezłe.

Obecnie Sagittarius cały czas koncertuje. Na swoim koncie posiada kilka ciekawych przedsięwzięć muzycznych. Jest finalistą drugiej edycji konkursu Megafon organizowanego przez Radio Kraków. W lipcu ubiegłego roku wziął udział w pierwszej edycji Classic Rock Night. Po omawianym dziś materiale demo pora już chyba na profesjonalną i pełnowymiarową płytę. Trzymamy kciuki.

Ważne, że muzycy realizują  marzenia, że zespół prze do przodu i pokazuje, tak jak w piosence: nie ma rzeczy niemożliwych!
MLWZ album na 15-lecie Weather Systems w 2025 roku na dwóch koncertach w Polsce Steve Hackett na dwóch koncertach w Polsce w maju 2025 Antimatter powraca do Polski z nowym albumem Steven Wilson na dwóch koncertach w Polsce w czerwcu 2025 roku The Watch plays Genesis na koncertach w Polsce już... za rok