Czasem jest tak, że w ręce trafia płyta, której kompletnie nie oczekujesz. Płyta z muzyką, na którą nie czekasz. Płyta artysty zupełnie ci nieznanego. Bajecznie kolorowa okładka oraz zestaw wykonawców intryguje cię jednak na tyle, że wkładasz krążek do odtwarzacza i niespodziewanie z głośników wylewa się lawina dźwięków, których kompletnie się nie spodziewałeś. I nagle zaczyna ci się podobać...
Dol Ammad – to nazwa projektu, na czele którego stoi grecki muzyk Thanasis Lightbridge. „Ocean Dynamics” – to tytuł nowej płyty tej formacji, na której słychać jak przenikają się trzy muzyczne światy. Świat muzyki operowej, elektronicznej i heavy metalowej. Lightbridge zgromadził wokół siebie imponujące grono muzyków. Wśród nich znaleźć można perkusistę Alexa Holzwartha znanego z gry zarówno w power metalowym zespole Rhapsody, jak i art rockowym Sieges Even. Znaleźć też można (wprawdzie tylko w jednym utworze pt. „Aquatic Majesty”) jednego z najznamienitszych power metalowych wokalistów, D.C. Coopera. Reszta linii wokalnych prowadzona jest przez 14-osobowy chór (7 kobiet + 7 mężczyzn) i daje to efekt zgoła imponujący. Najciekawiej na płycie „Ocean Dynamics” prezentuje się czteroczęściowy cykl programowy zatytułowany „Thalassa Dominion”. To prawdziwie porywająca heavy metalowa opera, przebijająca moim zdaniem to wszystko, co słyszeć można na, przynajmniej ostatnich płytach, Theriona. No właśnie, Therion, Stratovarius, Rhapsody Of Fire, Bal-Sagoth – to ewidentne benchmarki dla twórczości projektu Dol Ammad. Jeśli ktoś lubi tego typu klimaty, ten bez obaw powinien sięgnąć po ten album.
Jak się okazuje, również z tak dalekiego, i wydawałoby się, że z tak egzotycznego dla tego rodzaju muzyki, zakątka świata jak Grecja, docierają do nas płyty, które sięgają mistrzowskiego poziomu muzyki power metalowej. Płyta „Ocean Dynamics” to dla mnie duża pozytywna niespodzianka. Dzień, w którym nadeszła przesyłka z tym krążkiem był dniem udanym. Choć nie ukrywam, że wcale nie wyczekiwałem na płytę z takim właśnie materiałem. Być może dlatego niespodzianka stała się jeszcze większa i jeszcze bardziej przyjemna?...
