Half Light - Półmrok

Artur Chachlowski

ImageToruński zespół Half Light mieliśmy już okazję poznać na małoleksykonowych łamach za sprawą prezentacji ich wydawnictwa promocyjnego, jak również omówienia trzeciego albumu grupy z 2012 roku zatytułowanego „Black Velvet Dress” . Kapela zadebiutowała jednak dwa lata wcześniej wypuszczając na rynek krążek „Night In The Mirror”. Muzycy Half Light bardzo cenią sobie dorobek artystyczny Grzegorza Ciechowskiego i Republiki, czemu dali wyraz, wydając 29 sierpnia 2011 roku, w dniu urodzin Grzegorza wyjątkową, okolicznościową płytę pt. „Nowe orientacje”. Utwory na niej zawarte, to te same kompozycje, które znalazły się na debiutanckim albumie Republiki zatytułowanym „Nowe sytuacje”, jednakże podane w inny, elektroniczny sposób. Było to oryginalne spojrzenie muzyczne na legendarny już krążek Republiki.

W tym roku trafił w nasze ręce czwarty już album zespołu, noszący tytuł „Półmrok”. Na krążku znajduje się 13 elektro-rockowych kompozycji, które swoim nastrojem, melancholią, ale i dynamiką, stanowią oryginalny obraz współczesnego człowieka, będącego w kryzysie związanym z przemijaniem. Bohater utworów rozlicza się ze swoim dotychczasowym życiem. Podsumowuje je dochodząc do wniosku, że wynik nie jest korzystny. Wielość strat i niepowodzeń, bezwolne uwikłanie w tryby maszyny współczesnego świata nie dają zadowolenia. Naturalna tęsknota za dzieciństwem i prawdziwą miłością przynosi jednak ukojenie i daje siłę do dalszego życiowego marszu. Wszystkie utwory wykonywane są tym razem w języku polskim, co jest nową sytuacją w działalności zespołu. Jak powiedział wokalista Krzysztof Janiszewski, „Treści zawarte w "Półmroku" są bardzo intymne i osobiste, nie byłem więc w stanie napisać tekstów po angielsku, by dobrze oddawały emocje”. Z kolei Piotr Skrzypczyk, klawiszowiec i gitarzysta wspomniał, że „wybór polszczyzny miał przede wszystkim podkreślać, jak ważne są słowa piosenek na płycie”. Widać to na przykład w smutnym tekście utworu „Salto mortale”. „Jest to rodzaj konstatacji, co może być i co często jest sukcesem w życiu dzisiejszego człowieka. W tej piosence mówimy o tym, że takim sukcesem paradoksalnie jest porażka człowieka. Pod tym względem rzeczywiście jest to smutny tekst” – dodał.

Kompozycje grupy oparte są na elektro-akustycznych przestrzeniach. „Salto Mortale to smutny, elektroniczny i chłodny walc, podobnie jak „Maski”, który jednak jest bardziej dynamiczny i gitarowy. Klubowego nastroju doszukamy się w „Pamiętam noc” i w „Nie dziś, nie tu, nie jutro”. Niektórzy dopatrują się w muzyce Half Light „depechowskich” brzmień, a utwory „To nie grzech”, „Kreślisz mapy” czy „Moje requiem” zdają się to potwierdzać.

Podsumowując, trzecia autorska płyta Half Light przyniesie z pewnością wiele radości fanom brzmień znanych z lat 80. Bo choć muzyka realizowana jest współczesnym sposobem, to jednak klimatu sprzed ponad trzydziestu lat na niej nie brakuje. Czy to okaże się kluczem do sukcesu? Zobaczymy.

Na podstawie informacji dostępnych na stronie zespołu www.halflight.pl

MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream: dodatkowy koncert w Poznaniu Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Gong na czterech koncertach w Polsce Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!