Christmas 2

Naked Root - Naked Root

Andrzej Kusy

ImageZespół Naked Root, mimo że powstał pięć lat temu, ale dopiero w grudniu 2015 roku wydał swoją pierwszą płytę, dokumentującą pierwsze lata swojej działalności artystycznej. Przez dłuższy okres czasu z zespołem wokalnie udzielał się Maciej Wróblewski, który miał wpływ, czego nie ukrywają jego koledzy z zespołu, na kierunek stylistyczny. Wskazania były raczej jednoznaczne  - muzyka z kręgu hard rocka i heavy metalu. Z różnych przyczyn wokalista rozstał się z zespołem, a na jego miejsce grupa starała się znaleźć wokalistę, który miał godnie zastąpić przed mikrofonem Wróblewskiego. Okazało się, że osobą, która zastąpiła byłego członka zespołu nie jest wokalista, lecz… wokalistka. Osiemnastolatka Jola Górska poprzez ogłoszenie na stronie zespołu Naked Root trafiła na próbę i przedstawiła swoje wokalne umiejętności i to na tyle dobrze, że Arkadiusz Wieczorkowski (instrumenty klawiszowe), Tomasz Krawczyk (gitara), Tomasz Hubicki (gitara basowa) oraz perkusista Maciej Morawski natychmiast zaproponowali angaż młodziutkiej wokalistce.

Nowa wokalistka obdarowana mocnym, silnym i, co ważne, charakterystycznym głosem, jak najbardziej pasuje do muzyki, prezentowanej przez łódzki zespół. O sile głosu Joli Górskiej oraz o wysokim kunszcie artystycznym i technicznym pozostałych członków grupy mogłem przekonać się nausznie i naocznie podczas pierwszego koncertu promującego debiutancką płytę Naked Root. Co ważne, porównując materiał na płycie i w jaki sposób muzycy zaprezentowali swoją muzyczną twórczość na scenie, nie było słychać jakiejś specjalnej różnicy, co tylko podkreśla szczególne walory  i spore już możliwości grupy.

Wracając do płyty, wydanej w bardzo gustownej formie digipack i z ciekawą grafiką, słychać na niej muzyczną świeżość, co też w obecnych muzycznych czasach nie jest rzeczą łatwą do osiągnięcia. Zestaw jedenastu premierowych utworów, w tym jeden cover „Anytime Anywhere” (grupa Gotthard), rozpoczyna dynamiczny hardrockowy „I Wanna Dance With You”, gdzie z klasyki tego gatunku słychać nieco dźwięków charakterystycznych dla twórczości Deep Purple. Otwierający album utwór przygotowuje nas dokładnie na co możemy liczyć w kolejnych kompozycjach. Naturalnie pasy trzeba było mieć zapięte już w pierwszym utworze, ale proszę mi wierzyć, nie należy ich odpinać aż do ostatniej kompozycji. Po drodze mamy takie dynamiczne kawałki, jak „Now And Then” i ciekawie skonstruowany, z partią instrumentów klawiszowych na pierwszej linii „Sad Ending”, gdzie ciężkie riffy gitary przeplatają się z dość przebojowymi momentami. W kolejnym utworze, „Angel With Broken Wings”, muzycy nie zwalniają tempa, a następne kompozycje nie ustępują swoją jakością wcześniejszym. „Different” to kompozycja stylistycznie nawiązująca do twórczości Iron Maiden. Nieco odetchnąć w tym hardrockowym biegu dają muzycy na typowo progresywnym utworze zatytułowanym, nomen omen, „Progress” oraz podczas melodyjnej kompozycji „Chris”. Na albumie, jak już wcześniej wspomniałem, znalazł się cover holenderskiego zespołu Gotthard pt. „Anytime Anywhere”,  którego to twórczość, jak sami muzycy podkreślają, może nie jest ich najbardziej ulubioną, ale niezwykle bliską ich własnym pomysłom.  

Płytowy debiut Naked Root jest wypadkową wielu muzycznych przemyśleń, wpływów stylistycznych i osobistych muzycznych zainteresowań. Dzięki czemu otrzymaliśmy płytę, do której już po pierwszym przesłuchaniu tęsknimy i odtwarzamy ponownie z wielką radością.

Naked Root "Naked Root" CD, Dig.
Naked Root Production, Recorded At Manximum Records
CD, Digipak
Made In Poland, 2015
Hard rock

Tracklista/Utwory:
1. I Wanna Dance With You
2. Now And Then
3. Sad Ending
4. Angel With Broken Wings
5. The Clock
6. A Different You
7. Progress
8. Cris
9. Way Down
10. Anytime Anywhere
Bonus Track
11. Babe

MLWZ album na 15-lecie Weather Systems w 2025 roku na dwóch koncertach w Polsce Steve Hackett na dwóch koncertach w Polsce w maju 2025 Antimatter powraca do Polski z nowym albumem Steven Wilson na dwóch koncertach w Polsce w czerwcu 2025 roku The Watch plays Genesis na koncertach w Polsce już... za rok