Burnt Belief - Emergent

Artur Chachlowski

Image„Emergent” jest już trzecim albumem będącym wynikiem bliskiej współpracy brytyjskiego basisty Colina Edwina (Porcupine Tree) oraz amerykańskiego gitarzysty Jona Duranta, wydanym pod nazwą Burnt Belief (o poprzedniej płycie „Etymology” pisaliśmy na naszych łamach dwa lata temu).

Tak jak na poprzednich albumach soniczny świat Burnt Belief to hipnotyczne rytmy (na płycie „Emergent” na perkusji gra Vinny Sabation), na których osadzone są gitarowe soundscape’y, nieprzewidywalne, mięsiste dźwięki basu oraz ambientowe klimaty pełne intrygujących i niepokojących dźwięków. Tworzą one wciągającą, prawdziwie magnetyczną aurę otaczającą słuchacza od pierwszej do ostatniej minuty tego albumu.

Ta bardzo intrygująca muzyka nabiera mocy przy każdym kolejnym przesłuchaniu, powoli odsłaniając przed słuchaczem swój prawdziwy urok. Właściwie każdy, kto choć raz przesłucha tę płytę, nie pozostanie obojętny na klimatyczne piękno w niej zawarte. Co więcej, każdy zapewne wychwyci inne elementy muzyki Burnt Belief, które do niego przemówią i najcelniej trafią do serca. Mnie, jako miłośnikowi melodii i zapadających w pamięć klimatów, najbardziej spodobały się tematy „The Bubble Bursts” oraz „Language Of Movement”, lecz, jako się rzekło, bogactwo i rozmaitość fascynujących dźwięków sprawia, że nie sposób przejść obojętnie wobec każdego z ośmiu utworów wypełniających program tego albumu. Dobre głośniki lub słuchawki, przy pomocy których będziemy słuchać tej muzyki, same załatwią sprawę i sprawią, że nie wiadomo kiedy poczujemy się nią oczarowani.

MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream: dodatkowy koncert w Poznaniu Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Gong na czterech koncertach w Polsce Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!