No cóż, świetny skład na zakończenie pracowitego dnia… Johanne James (wokal, perkusja; główne zajęcie: grupa Threshold), basista Dave'a Lugay i gitarzysta Aaron Waddingham nagrali w Thin Ice Studios bardzo ciekawy album. „Chronicles of a Dark Machine” to już trzecia płyta grupy Kyrbgrinder, dostępna za pośrednictwem wytwórni Cherry Red Records. Wypełnia ją muzyka łącząca w sobie heavy metal, funk i klasyczny rock. Klimat albumu, który zawiera dziesięć kompozycji, jest niesamowicie przyjemny i bardzo wciągający. Zespół Kyrbgrinder jednoznacznie oscyluje wokół twórczości Sevendust, Rush, Living Colour i King’s X. Aranżacyjnie i produkcyjnie płyta przygotowana jest świetnie (nic dziwnego, skoro nad całością czuwał Karl Groom), uwielbiane przeze mnie przestrzenie otulane są pochodami melodyjnych partii gitar, mnóstwo tu ciężkich riffów i przede wszystkim chwytliwych melodii. Uwielbiane nietuzinkowe, połamane rytmy świetnie dynamizują całość a wokal… cóż, jest po prostu znakomity.
To bardzo interesujący album, mocno przekrojowy muzycznie poprzez swoje nu metalowe numery, pop-rockowe wstawki, elementy funku, wesołego punk rocka czy nawet ślady muzyki rap…
Jest super, ja to kupuję!
