Debiutancki album wrocławskiej grupy Stalowy Bagaż został nagrany z początkiem grudnia 1981 roku. Niestety ogłoszenie stanu wojennego pokrzyżowało plany wydawnicze zespołu, a w konsekwencji doprowadziło do zmian w składzie, a potem do jego rozpadu.
Nagrania z 1981 roku przeleżały na półce aż do dziś. Teraz, dzięki firmie GAD Records materiał ten wreszcie ujrzał światło dzienne. Pierwsze dziesięć utworów wydanych na albumie zatytułowanym „Ciężki rok” zostało zarejestrowanych z początkiem grudnia 1981r. Jaki styl prezentował Stalowy Bagaż? Charakterystyczny, drapieżny głos Lesława Kota doskonale współgrał z gitarowym duetem Aleksander Mrożek – Jacek Krzaklewski, a motoryczna sekcja rytmiczna (Kazimierz Cwynar i Bolesław Patryn) ani trochę nie pozostawała w tyle. Stalowy Bagaż grał melodyjnego hard rocka z ciekawymi poetyckimi tekstami Jacka Zwoźniaka związanego z popularnym wrocławskim Studio 202. Teksty, dziś może w większości niezrozumiałe dla współczesnego odbiorcy, zostały tak skonstruowane, by oszukać cenzurę (która umiała już czytać między wierszami). Niestety utwór „Wojna słów” jest w ordynarny sposób ucięty w pół słowa. Niemniej muzycznie całość brzmi bardzo spójnie. Można tylko żałować, że płyta nie ukazała się w tamtych czasach, co z pewnością wpłynęłoby na losy zespołu. Podstawowy materiał płyty kończy spokojna ballada „Mój powrót”. To takie sympatyczne uspokojenie na koniec albumu pełnego zaskakująco dobrze brzmiącego, nawet z dzisiejszej perspektywy, melodyjnego hard rocka.
Oprócz podstawowego materiału mamy jeszcze dodatkowe utwory. Płytę uzupełniają cztery nagrania radiowe zarejestrowane pół roku wcześniej w Poznaniu. I tu ciekawostka – zamiast Lesława Kota miejsce za mikrofonem zajął wtedy basista Kazimierz Cwynar (Lesława tymczasowo w zespole wtedy nie było). Pierwsze dwie kompozycje to równie dynamiczne hardrockowe utwory. Trzecia to instrumentalny motyw zatytułowany „Riki tiki”, w którym na skrzypcach gościnnie zagrał Krzesimir Dębski. Jak się okazało, do tego utworu w czasie jego rejestracji zabrakło tekstu, niemniej w swojej instrumentalnej postaci stanowi on jednak udaną kompozycję. Album kończy wydobyty z prywatnego archiwum (co poskutkowało słabszą jakością) utwór pt. „Pożegnanie pychy”. Jak się okazuje, utwór ten to nic innego, jak wcześniejsza wersja kompozycji „Ciężki rok” (z pierwotnym tekstem Jana Kaczmarka, też ze wspomnianego kabaretowego Studia 202). Można dzięki temu zauważyć jak bardzo utwór ten ewoluował na przestrzeni około pół roku.
Bardzo dobrze, że firma GAD Records wydaje takie unikaty jak ten album. Dzięki temu wiele zaginionych w czasie i przestrzeni nagrań dokonanych w epoce PRL ma szanse dotrzeć do szerszego kręgu słuchaczy. Przykład zespołu Stalowy Bagaż dowodzi, iż niejednokrotnie są to bardzo udane nagrania, które z różnorakich przyczyn w minionej rzeczywistości nie ukazały się (bądź nie mogły się ukazać). Dobrze, że teraz, po latach, trafiają one w ręce sympatyków polskiej muzyki rockowej. Miejmy nadzieję, że nie przypadnie im tylko status ‘historycznych nagrań archiwizujących stan polskiego rocka lat 80.’, ale znajdą one wśród współczesnych odbiorców swoich amatorów. Bo niewątpliwie zasługują na to.