Soft Machine Legacy - Steam

Artur Chachlowski

ImageNazwa zespołu mówi sama za siebie. Soft Machine Legacy to spadkobierca popularnej w latach 70. formacji Soft Machine, która w trakcie piętnastu lat swojej działalności (1966-1981) zyskała sobie markę czołowego brytyjskiego przedstawiciela muzyki jazz fusion. Łączyła ona w sobie elementy improwizacji, free jazzu, jazz rocka i eksperymentalnej muzyki instrumentalnej, której podstawą były nieprzeciętne umiejętności tworzących ją muzyków.

Lata 80. i 90. nie były dobrym czasem dla takich zespołów, jak Soft Machine. Pewnie dlatego zespół rozwiązał się, a poszczególni jego członkowie zajęli się własnymi niszowymi projektami. Jednak na wzbierającej fali modnych muzycznych powrotów zespół reaktywował się w 2004 roku w czteroosobowym składzie złożonym z muzyków, którzy przed laty pracowali na świetność swojego zespołu: Hugh Hopper (bg), John Etheridge (g), John Marshall (dr) i Elton Dean (k, sax). Swój powrót panowie uświetnili wydając jeden premierowy album studyjny, dwa krążki koncertowe i jedno wydawnictwo DVD. Koncertowali też ze sporym sukcesem w Europie, Stanach Zjednoczonych, Meksyku i Japonii i gdy wszystko wskazywało na to, że kariera Soft Machine wraca na właściwe tory, niespodziewana śmierć Eltona Deana na początku ubiegłego roku postawiła pod znakiem zapytania dalszą działalność zespołu. Niedawno grupa postanowiła jednak raz jeszcze zewrzeć szyki i w opuszczone przez Deana miejsce dokooptowano innego muzyka – Theo Travisa, który nota bene przed laty w przeróżnych konfiguracjach współpracował już z członkami Soft Machine.

Grupa zmieniła nieco nazwę (na Soft Machine Legacy) i niedawno nagrała nową płytę zatytułowaną „Steam”. Na albumie tym kontynuuje ona dzieło zapoczątkowane przed 40 laty i przedstawia nam 10 utworów pełnych wirtuozerskich improwizacji, solowych popisów instrumentalnych, przepełnionych atmosferą jazz rockowej jam session. Soft Machine Legacy czyni to w bardzo tradycyjny sposób, w niezwykle zręczny sposób nawiązując do klasycznej „angielskiej szkoły” jazzowej improwizacji, znanej pod popularnym szyldem „Canterbury”. Płyta „Steam” zawiera muzykę fusion w najlepszym z możliwych wydań, często posuniętą do spontanicznego ekstremum przepełnionego energią, żywiołem, a przy tym doskonałą klasą wykonawczą. Grupa Soft Machine Legacy ani przez moment nie odżegnuje się od swoich korzeni. Wszak tworzący ją muzycy to nie tylko profesjonaliści w każdym calu, ale także żywe ikony brytyjskiego jazz rocka. Na dowód tego, że najważniejsza jest dla nich tradycja, zamieścili na płycie „Steam” nową wersję kompozycji „Chloe And The Pirates”, pochodzącej oryginalnie z szóstej płyty Soft Machine wydanej w 1973 r.

Po wysłuchaniu „Steam” można śmiało stwierdzić, że muzyczny spadek po Soft Machine nie został zmarnowany i że jest szansa, że zostanie on odnowiony, rozwinięty i przyniesie jeszcze wiele radości sympatykom tej legendarnej formacji.

www.myspace.com/softmachinelegacy

MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream: dodatkowy koncert w Poznaniu Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Gong na czterech koncertach w Polsce Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!