Mystery - Theatre Of The Mind (reedition)

Artur Chachlowski

‘Już sam układ płyty „Theatre Of The Mind” nawiązuje do najlepszych wzorców progresywnego rocka. Podzielona jest ona na dwie części: ‘The Reality’ oraz ‘The Dream’. Niektóre utwory składają się z kilku części (jak „The Inner Journey”), tematycznie płyta mówi o nakładaniu się na siebie dwóch płaszczyzn życia każdego człowieka - marzeń i rzeczywistości. Tak więc album ten posiada wszystkie cechy klasycznego koncept-albumu. A jaka jest sama muzyka? Z grubsza rzecz biorąc adresowana jest ona do sympatyków rocka zbliżonego do starych produkcji a’la Yes czy Genesis z pewnymi elementami typowymi dla amerykańskiego rocka lat 80-tych. Wokalista Mystery, Gary Savoie, brzmi momentami łudząco podobnie do Steve’a Perry z grupy The Journey, a niektóre kompozycje przypominają stare, dobre produkcje spod znaku Styx czy Boston. Bardzo dużo tu brzmienia akustycznych gitar („In My Dreams”, „The Inner Journey”), sporo tu ballad wzbogaconych delikatnym brzmieniem skrzypiec („Peace Of Mind”, „Believe In Your Dreams”), od czasu do czasu robi się tu nieco dynamiczniej („Black Roses”, „Theatre Of The Mind”), dużo tu miłego, przyjemnego nastroju, choć ani przez chwilę nie jest to mdła ani cukierkowata słodycz pop music’ – to fragment recenzji debiutanckiego albumu kanadyjskiej grupy Mystery, którą napisałem w 1996 roku.

Minęły 22 lata i oto ukazuje się reedycja tego albumu. Wydaje się, że od daty premiery minęła cała epoka. Wiele się od tego czasu zmieniło. Nie tylko pod względem technicznym (czy młodsi Czytelnicy uwierzą, że był to dopiero początek dźwiękowej cyfryzacji oraz internetu?), ale i pod względem personalnym. Grupa Mystery znajduje się dziś w zupełnie innym miejscu, a jedynym ogniwem, który łączy debiut z teraźniejszością jest osoba Michela St-Pére - gitarzysty Mystery, a zarazem szefa wytwórni Unicorn Digital, która zapoczątkowała swoją działalność właśnie albumem „Theatre Of The Mind”, a dzisiaj dokonuje reedycji tej doskonale broniącej się po latach płyty, w międzyczasie wypuszczając na rynek ponad sto innych tytułów.

Reedycja „Theatre Of The Mind” została ponownie zmiksowana przez Michela St-Pére zachowując najlepsze tradycje brzmienia grupy Mystery przy jednoczesnym poszanowaniu oryginalnego brzmienia zespołu. Mamy dzięki temu doskonałą okazję, by porównać jaką drogę przeszedł ten obecnie chyba najpopularniejszy progrockowy zespół z Kanady, a przede wszystkim dowiedzieć się, lub przypomnieć sobie, jak brzmiał on na początku swojej działalności, kiedy to oprócz Michela St-Pére w grupie tej uczestniczyli: Benoit Dupuis (instrumenty klawiszowe), Michel Painchaud (gitary akustyczne), Stephane Perreault (perkusja), Richard Addison (gitara basowa) oraz wokalista Gary Savoie. Jako swoisty prezent dla starych i nowych fanów do programu płyty została dołożona bonusowa kompozycja pt. „Heart Of Stone”.

Album „Theatre Of The Mind”, w odróżnieniu od dość oszczędnie wydanego oryginału sprzed 22 lat, ukazuje się w teraz w przepięknym digipaku z nieco zmienioną okładką. Z tego co wiem już niedługo płyta ta wznowiona też będzie w winylowej wersji, którą na rynek wypuści wytwórnia Oskar.

MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream: dodatkowy koncert w Poznaniu Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Gong na czterech koncertach w Polsce Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!