„Through Nightmares And Dreams” jest debiutanckim albumem pochodzącej z Florencji włoskiej grupy Stins. Zawiera on dziesięć utworów będących mieszanką brzmień hard and heavy, hard rocka z drobną szczyptą punkowego szaleństwa i rockandrollowej fantazji.
Gra włoskich muzyków cechuje się młodzieńczym entuzjazmem, zadziornością oraz prawdziwym wykonawczym zębem. Grają w sposób melodyjny, a brzmienie ich muzyki oparte jest na dwóch gitarach (Manuel Vuono i Lorenzo Mateuzzi) oraz rozpędzonej sekcji rytmicznej (Andrea Devoti – bg i Andrea Del Francia – dr). Mają w swym składzie niezłego wokalistę – Giulio Nenciniego. Jego śpiew, dobry angielski akcent i ‘rockowy pazur’ w jego głosie to prawdziwa wartość dodana tego, co prezentuje cały zespół.
Poszczególne utwory z debiutanckiej płyty kipią wręcz od niesamowitej energii, jaką wkładają w swą grę Włosi, a praktycznie wszystkie kompozycje pędzą z prędkością parowej lokomotywy, która widnieje na okładce płyty. Włoscy muzycy nie zapominają jednak przy tym o melodiach, a tych szybko wpadających w ucho jest naprawdę sporo. Do najlepszych należy nagranie otwierające album – „Drowning Into You”, przebojowe „Ride My Skin” oraz ujmująca ballada „Can’t Let Go”.
Strins to bardzo bezpośredni i spontanicznie grający zespół. W jego muzyce słychać trochę stylu retro (Faith No More), subtelne zapatrzenie w klasyków (Steppenwolf, LA Guns), odrobinę alternatywnego metalu (jak w utworze „Billy Goes To School”), ale przede wszystkim czuć nutkę nowoczesności i bezkompromisowości. Źródeł inspiracji jest na płycie „Through Nightmares And Dreams” co niemiara, ale włoscy muzycy mogą czuć się dumni ze swego debiutu. Wychodzą z niego z podniesionym czołem. Niemniej, mam nadzieję na nieco bardziej oryginalnie prezentujący się materiał na ich kolejnym albumie.