Jerzy Górka to muzyk związany niegdyś z grupą Golem powstałą w Andrychowie jeszcze w latach 80. XX wieku. Pierwsza odsłona projektu Jerzy Górka Artkiestra sięga późnych lat 90. i był to aż dziesięcioosobowy skład będący w zasadzie jednorazowym przedsięwzięciem. Druga edycja tego projektu powstała w 2005 roku po rozpadzie zespołu Golem. Owocem jej pracy był debiutancki krążek „Struktury” z prawie 20-minutową suitą. Potem skład zespołu uległ kolejnym zmianom, których efekt przyszło mi podziwiać parokrotnie w krakowskim klubie Zaścianek w ramach cyklicznych imprez pod nazwą ProGGnozy.
Skład, który widziałem w 2012 roku nagrywał w studiu klubu 69 w Andrychowie (jako ciekawostkę dodam, że z tym klubem wcześniej związany był zespół Golem, o czym można było poczytać chociażby w ostatnim numerze pisma „Off”). Nagraną tam płytę wydała krakowska firma Lynx Music. Nie była to pierwsza współpraca Jerzego Górki z tą wytwórnią – wcześniej jeden z utworów grupy Golem („Na bis”) trafił na składankę „Polski art rock vol 2”.
Na najnowszej płycie zatytułowanej „Drugie wołanie” słyszymy wyłącznie muzykę instrumentalną. Tytułowe nagranie jest bardzo silnym ukłonem w stronę twórczości King Crimson. Słychać w nim wyraźne cytaty z utworów „Industry” oraz „Red”. Nawet linia melodyczna przypomina w dużym stopniu ten drugi. Kolejnym ukłonem w stronę Karmazynowego Króla jest kompozycja „Struktury” dość mocno przypominająca „Indiscipline”, a czasem słynne improwizacje znane z płyt King Crimson wydanych w latach 70. Reszta płyty to dość mocno zakręcone instrumentalne kompozycje, długimi chwilami sprawiające wrażenie improwizacji. Większość z nich to utwory od lat grywane na koncertach (chociażby „Kłykieć” czy „Żarty się skończyły”). Brzmieniowo mocno przypominają kompozycje, które pamiętamy z debiutanckiego krążka Artkiestry. Jednym zdaniem, „Drugie wołanie” to ciekawa kontynuacja stylistyki znanej z poprzedniego krążka tego projektu.
