Projekt MANIA stworzyła leszczynianka Ania Dobrzycka – kompozytorka i autorka tekstów. Pierwszy singiel „Chcieć i mieć”, który ukazał się w marcu 2018 roku to owoc współpracy z Marcinem Samarzewskim – kompozytorem, producentem i realizatorem dźwięku. W latach 2018-2019 ukazały się jeszcze trzy kolejne single: „Jakby, jak gdyby”, „W półśnie” i „Chmury” (ten we współpracy z Piotrem Świętoniowskim).
W zeszłym roku twórczością Ani zainteresował się poznański pianista, kompozytor i producent – Mateusz Walczak, który postanowił ubrać kolejne pomysły Ani w synthpopowe brzmienia i pokazać Projekt MANIA w zupełnie nowej odsłonie. Owocem tej współpracy jest pierwsza mała płyta - „Wiosna” (EP), która ukazała 11 września. Inspiracje latami osiemdziesiątymi i nowa energia, pozwoliły stworzyć przyjemną całość, by przy lekkości formy, dodatkowo poruszyć ciało w rytm muzyki. Z drugiej strony duet stawia na niebanalny przekaz i treści, które mogą skłonić słuchacza do przemyśleń, m.in. na temat aktualnej politycznej rzeczywistości w pełnym niedomówień i aluzji utworze „Teraz też jest”, w tekście którego Ania przeciwstawia sobie czasy PRL i RP.
Pierwszy singiel promujący płytę to piosenka „Mali odkrywcy”, która opowiada o oczekiwaniach i o tym, co może się stać, gdy są one zbyt wygórowane. Singiel miał premierę już w sierpniu, a teledysk mu towarzyszący jest dostępny w serwisie YouTube. Duży potencjał tkwi też w nagraniu „Epoka lodowcowa”, któremu wróżę (a także życzę!) powodzenie na listach przebojów. Warto zwrócić też uwagę uwagę na umieszczony na końcu płyty alternatywny miks utworu tytułowego. To już nie (synth)popowa piosenka, a kawał solidnej porcji muzyki elektronicznej zahaczającej o doomowe klimaty.
W nagraniach udział wzięli: Anna Dobrzycka – śpiew, chórki, produkcja muzyczna, Mateusz Walczak – syntezatory, Maciej Knop – gitara, Wojciech Bergander – kontrabas, Mikołaj Lisowski – perkusja, Arkadiusz Rybak – syntezatory oraz Honorata Zajączkowska – aranżacja chórków. Nagrania zrealizował Marcin Samarzewski w Studiu Wiosenna w Lesznie. Perkusję nagrał Maciej Sztyma, a masteringu dokonał Jacek Gawłowski.
Na podstawie materiałów informacyjnych Flower Records.